Pracownicze Plany Kapitałowe wdrażane były etapami, od 1 lipca 2019 roku do programu mogły przystąpić przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 250 osób (stan na dzień 31 grudnia 2018 roku), od stycznia 2020 roku PPK objęło przedsiębiorstwa z 50 pracownikami. Najpóźniej, bo 1 lipca 2020 roku, do programu dołączyły najmniej firmy (zatrudniające minimum 20 pracowników).
ZOBACZ TAKŻE: Nowe bony na usługi i produkty. Biją rekordy popularności nad Bałtykiem
Jak poinformował na konferencji prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który zajmuje się obsługą PPK, do programu przystąpiło 1,2 mln osób. Licząc łącznie z Pracowniczymi Programami Emerytalnymi jest to już 1,4 mln zatrudnionych. Zgromadzone w ramach tych programów aktywa finansowe wynoszą 1,6 mld złotych.
- Na uczestnictwo zdecydowało się około 1,2 mln pracowników (z uzwględnieniem PPE blisko 1,4 mln osób. Ta partycypacja wyniosła około 40 proc. - powiedział Paweł Borys.
Jak po roku funkcjonowania programu oceniają go eksperci? Podkreślają niską partycypację Polaków, ale dostrzegają też niewątpliwe plusy. - Miało być już 6 mld zł w 2019 roku, mamy połowę 2020 i 1,6 mld zł aktywów PPK - mówi w rozmowie z Superbiz.pl, ekspert Instytutu Emerytalnego Oskar Sobolewski.
Dodaje też, że gdyby nie uruchomienie PPK, to niespełna milion uczestników najprawdopodobniej nie zacząłby oszczędzać na jesień swojego życia. - Rząd powinien już dzisiaj wyciągać wnioski dotyczące PPK i zastanowić się, jak zachęcić Polaków do oszczędzania. Dane pokazują też, że rynek PPK to przede wszystkim cztery instytucje finansowe, a to oznacza, że część z nich już w 2021 roku może zrezygnować z oferowania tego produktu, co będzie się wiązało z kolejnymi przetasowaniami na rynku - podkreśla Sobolewski.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Zakupy za darmo dostarczone z Biedronki. Ogromna promocja Biedronki i Glovo
Do PPK automatycznie jest zapisany każdy, ale można się z nich wypisać. Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika PPK może wynosić od 2 do 4 proc. wynagrodzenia. Z kolei pracodawca dopłaca składkę od 1,5 proc. do 4 proc. wynagrodzenia. Swój wkład w oszczędzanie ma też miało państwo. Z budżetu dołoży każdemu uczestnikowi programu 250 zł opłaty powitalnej oraz dodatkowo 240 zł dopłaty rocznej.