
- Wzrost dochodów i deficyt: Prognozowane dochody na 2026 r. wyniosą 647 mld zł, a deficyt budżetu państwa osiągnie 271,7 mld zł (6,5% PKB), co jest niższe niż w 2025 r.
- Podwyżki akcyzy i opłaty cukrowej: Akcyza na alkohol wzrośnie o 15% w 2026 r., a opłata cukrowa zostanie podwyższona i zreformowana, aby zwiększyć wpływy do budżetu.
- Wyższy CIT dla banków: CIT dla sektora bankowego wzrośnie do 30% w 2026 r., co ma przynieść budżetowi 6,5 mld zł w pierwszym roku i ponad 20 mld zł w dekadę.
- Wpływ na dług publiczny: Pomimo planowanych podwyżek, relacja państwowego długu publicznego do PKB ma wynieść 53,8% w 2026 r., co podkreśla potrzebę poszukiwania dodatkowych wpływów.
Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański przedstawił plan, który ma przynieść do budżetu państwa dodatkowe miliardy złotych. To odpowiedź na rosnące wydatki, głównie na obronność i służbę zdrowia, przy jednoczesnym spowolnieniu wpływów z powodu niższej od prognoz inflacji. W obliczu rosnącego długu publicznego i wysokich wydatków, rząd zapowiedział, że konieczna jest podwyżka podatków w celu stabilizacji finansów państwa. Choć prognozowane dochody na 2026 rok mają wynieść 647 mld zł, to dziura w budżecie wciąż pozostaje ogromna.
Dlaczego rząd podnosi podatki? Deficyt i rosnący dług publiczny
Głównym powodem wprowadzanych zmian jest trudna sytuacja finansów publicznych. Jak poinformował minister Domański, prognozy musiały zostać skorygowane w dół. Jednocześnie rośnie zadłużenie kraju. Zgodnie z zapowiedziami, przy założeniu pełnego wykonania limitu deficytu budżetowego w 2026 roku relacja państwowego długu publicznego do PKB wyniesie 53,8 proc. To niebezpiecznie wysoki poziom, który zmusza rząd do poszukiwania dodatkowych źródeł dochodu, aby nie przekroczyć konstytucyjnych progów ostrożnościowych.
Jakie podwyżki na alkohol i napoje nas czekają od 2026 roku?
Najbardziej odczuwalne dla konsumentów będą zmiany w opodatkowaniu używek. Resort finansów planuje znaczący wzrost stawek akcyzy. Jak ogłosił minister Domański, akcyza na alkohol wzrośnie o 15 proc. w 2026 roku, a rok później podwyżka wyniesie 10 proc. Wyższe stawki obejmą wszystkie najpopularniejsze kategorie napojów alkoholowych, od piwa i wina, aż po alkohole mocne. To jednak nie koniec. Zmiany dotkną również opłaty cukrowej, która zostanie nie tylko podniesiona, ale i zreformowana. Część stała wzrośnie z 0,50 do 0,70 zł za litr, a część zmienna za cukier powyżej 5 g/100 ml podskoczy z 0,05 do 0,10 zł. Największy wzrost dotyczy opłaty za kofeinę i taurynę w napojach energetycznych – skoczy ona aż dziesięciokrotnie, z 0,10 zł do 1 zł za litr.
Banki zapłacą więcej. Jak nowy CIT wpłynie na budżet?
Istotnym elementem łatania dziury budżetowej ma być także zwiększenie obciążeń dla sektora bankowego. Zgodnie z przyjętym projektem, podatek CIT dla banków zostanie tymczasowo podniesiony do 30 proc. w 2026 roku. W kolejnych latach ma stopniowo spadać – do 26 proc. w 2027 r. i docelowo do 23 proc. od 2028 r. Rząd liczy, że ten ruch przyniesie znaczące wpływy. Według szacunków Ministerstwa Finansów sam wzrost CIT dla banków ma przynieść do budżetu 2026 dodatkowe 6,5 mld zł. W perspektywie dekady ma to być ponad 20 mld zł. Wszystkie zapowiedziane zmiany – wyższy CIT dla banków, nowa akcyza i zreformowana opłata cukrowa – mają łącznie zasilić kasę państwa kwotą kilku miliardów złotych rocznie, co ma pomóc w sfinansowaniu kluczowych wydatków i ustabilizowaniu finansów publicznych.