- Polska ziemia nie jest dla spekulantów, nie jest dla obcych, jest dla polskich rolników - powiedział Jarosław Kaczyński. Według niego sprzedaż ziemi należącej do państwa trzeba wstrzymać do czasu, aż "polscy rolnicy się wzbogacą".
Czytaj też: Zmiany w budżecie. Rolnicy dostaną 9 mld zł zaliczki na dopłaty
Kaczyński podkreślił w przemówieniu, że ziemia to "wartość, którą trzeba chronić". - Podjęliśmy odpowiednie decyzje. Dziś polska ziemia nie jest dla spekulantów, nie jest dla obcych, jest dla polskich rolników - mówił szef PiS.
- Nasłuchaliśmy się w tej sprawie wielu krytyk, wielu ataków, ale pamiętajcie - dobry gospodarz chce powiększać swoją ojcowiznę, dba o nią, a nie myśli o tym, że będzie ją sprzedawał. Stąd nasze decyzje. Stąd także słuszna decyzja o powstrzymaniu sprzedaży ziemi państwowej, a to ciągle jest 1,5 mln hektarów. To słuszna decyzja - przekonywał Kaczyński.
- Trzeba doczekać do momentu, kiedy polska wieś, polscy rolnicy się wzbogacą, że będą mogli tę ziemię kupować, bo ona musi być dla polskich rolników - dodał.
Sprawdź też: 500 Plus w rodzinach rolniczych. Jaki dokumenty trzeba złożyć?
Pod koniec kwietnia weszła w życie ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.