Kilka miesięcy temu prezes PiS, Jarosław Kaczyński, złożył obietnice realizacji „nowej piątki”, która częściowo już została przez rząd wdrożona. Chodziło m.in. o rozszerzenie programu 500 plus (jakie będą nowe zasady 500 plus od 1 lipca 2019 roku? SPRAWDŹ TUTAJ), program emerytura plus (tzw. trzynastki dla emerytów i rencistów) czy też niższe podatki i zerowy pit dla młodych. Teraz, na zjeździe klubów „Gazety Polskiej” Kaczyński ujawnił, ile te obietnice kosztują.
- Ta ostatnia „piątka”, którą ochrzczono moim imieniem, to jest kolejny krok na kilkadziesiąt miliardów złotych. Łącznie środki przekazane na różnego rodzaju społeczne wsparcie, wliczając to, co zrealizujemy w ramach tej „piątki”, to już 80 miliardów złotych rocznie – stwierdził prezes PiS.
Realizacja obietnic PiS obciąża budżet państwa, a ten, w głównej mierze, finansowany jest z podatków. Oznacza więc to, że za programy PiS płacimy wszyscy. W Polsce mamy ponad 38,4 mln obywateli. Jeżeli każdy z nas płaciłby po równo na obietnice wyborcze Jarosława Kaczyńskiego, to oznacza, że rocznie kosztowałby każdego z nas niemal 2,1 tys. złotych, czyli miesięcznie prawie 175 złotych wypłacałby każdy Polak, żeby rząd dalej mógł realizować np. program Rodzina 500 plus czy zerowy PIT dla młodych.
- Nasza polityka ekonomiczna jest nastawiona na rozwój. Nie jest rozdawnictwem - stwierdził Kaczyński i dodał: - Można powiedzieć, że jeśli mamy 5 procent wzrostu PKB, to 2 procent tego to jest właśnie renta od dobrego rządzenia.
Wychodzi więc na to, że póki co programy społeczne dalej będą realizowane, a być może i rozbudowywane, co jeszcze zwiększych ich koszta. Ale, najwyraźniej, stać nas na to.