Do tej pory z płatności zbliżeniowych można było korzystać podczas zakupów do 50 złotych. Epidemia koronawirusa zmusiła nas jednak do maksymalnego ograniczania kontaktów dotykowych. Takimi są również płatności, zarówno te gotówkowe jak za pomocą karty. Banki wychodząc naprzeciw zaleceniom WHO zwiększają limity płatności bez podawania numeru PIN. Bank Millennium poinformował właśnie o podniesieniu kwoty płatności zbliżeniowych do 100 złotych.
Zobacz również: Polska dostanie z Chin 100 tys. testów na koronawirusa!
- Od 20 marca zdecydowana większość naszych kart płatniczych będzie miała zmieniony limit na 100 zł, wszystkie w ciągu kilku kolejnych dni. Prawidłowe działanie kart będzie zależało również od gotowości operatorów terminali płatniczych. Dla części kart, w celu zmiany limitu z 50 na 100 zł wymagane będzie wykonanie 1 transakcji z fizycznym umieszczeniem karty w terminalu POS bądź bankomacie. Co istotne, dla kart ztokenizowanych i wirtualnych umożliwiających płatności zbliżeniowe telefonem, nie zachodzi konieczność wykonywania jakichkolwiek zmian i od jutra bank jest w pełni gotowy na limit 100 zł bez PIN - powiedział ekspert systemów płatniczych w Banku Millennium Jacek Pocztarski, cytowany w komunikacie.