- Z ustaleń zarządcy komisarycznego wynika, że Twoja SKOK posiadała na dzień 24 maja 2016 r. fundusze własne w wysokości (-) 42 991 tys. zł oraz współczynnik wypłacalności na poziomie (-) 28,14 proc., co oznacza głęboką niewypłacalność - czytamy w komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego.
Zobacz również: Upadł kolejny SKOK! To gwóźdź do trumny dla kas oszczędnościowych?
To nie pierwsze problemy Twojego SKOK-u w Kędzierzynie-Koźlu. Jak podaje serwis Money.pl, w latach 2013-2015 Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Rozliczeniowa (Kasa Krajowa) udzieliła jej pomocy, która jednak okazała się niewystarczająca dla przywrócenia stabilności kasie.
Na ratunek upadającej Kasie przyszedł jeden z komercyjnych banków, ale po przeprowadzeniu analiz wycofał się z tej inwestycji - informuje KNF. Według sprawozdawczości na dzień 31 marca 2017 r., Twoja SKOK miała wykazywała bieżącą stratę w wysokości 2,73 mln zł oraz niepokrytą stratę z lat ubiegłych w wysokości 76,27 mln zł.
- W związku z głęboką niewypłacalnością Twojej SKOK oraz brakiem perspektyw restrukturyzacji tej Kasy jedynym rozwiązaniem wynikającym z przepisów prawa jest zawieszenie działalności i wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości kasy, co stanowi formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z BFG - informuje KNF.
Czytaj także: Praktiker na Śląsku przestał płacić pracownikom. Upada?
Co z pieniędzmi prawie 52 tys. klientów Twojego SKOK-u w Kędzierzynie-Koźlu? Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) będzie wypłacał gwarantowane środki przez 7 dni roboczych (liczonych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielczej kasy). Swoje oszczędności w całości odzyskają klienci, który posiadali depozyty łącznie do równowartości 100 tys. euro (ok. 422 tys. zł), niezależnie od liczby rachunków posiadanych w danej SKOK - wyjaśnia Money.pl.
Źródło: Money.pl