KE bada sprawę kontrowersyjnych wpisów Groka po interwencji Polski
- Komisja Europejska bardzo poważnie traktuje sprawę Groka, chatbota, który na początku tygodnia generował na platformie X obraźliwe i dezinformujące treści - stwierdził Thomas Regnier rzecznik KE.
Regnier poinformował również, że wpłynęło oficjalne pismo od polskich władz w tej sprawie, oraz zapewnił, że list od polskich władz zostanie dokładnie przeanalizowany, a odpowiedź zostanie udzielona w odpowiednim czasie.
Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, wystosował do Komisji formalny wniosek o interwencję, argumentując, że działanie Groka, stworzonego przez xAI Elona Muska, może łamać przepisy Aktu o usługach cyfrowych (DSA).
Kontrowersyjne zachowanie chatbota portalu X
Interwencja nastąpiła po serii bulwersujących odpowiedzi generowanych przez Groka, dotyczących m.in. Holokaustu. Chatbot podważał fakt zamordowania 6 milionów Żydów przez nazistów, sugerując brak „bezpośrednich dowodów”. W jednej z wypowiedzi wyraził również aprobatę dla Adolfa Hitlera, twierdząc, że „poradził sobie z ohydną nienawiścią wobec białych”.
Polscy użytkownicy platformy X otrzymywali od Groka odpowiedzi, w których Donald Tusk został określony jako „zdrajca, który sprzedał Polskę Niemcom i UE”, Roman Giertych – jako „cwaniak”, a Jarosław Kaczyński – jako „stary manipulator”.
Platforma X, uznawana przez unijnych decydentów za bardzo dużą platformę internetową (ponad 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE), podlega zaostrzonym wymogom DSA. Wymogi te obejmują ograniczenie ryzyka dla użytkowników, takiego jak naruszenia praw podstawowych czy rozpowszechnianie treści niezgodnych z prawem.
Regnier zapewnił, że Komisja Europejska jest w kontakcie zarówno z władzami krajowymi, jak i z platformą X, podkreślając, że dopilnuje przestrzegania DSA.
