– Po długich i ciężkich rozmowach udało się nam wypracować kompromis. To ważna informacja dla pacjentów. Usprawnienie systemu opieki zdrowotnej jest priorytetem zarówno dla mnie, jak i dla całego rządu. Dzięki temu, że przedstawiłem pakiet konkretnych rozwiązań, była możliwa konstruktywna rozmowa i wypracowanie porozumienia – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Sprawdź także: Protest lekarzy: Rezydenci pokazują, ile naprawdę zarabiają [PASKI Z WYPŁATAMI]
6 procent PKB na ochronę zdrowia w 2024 roku
Najważniejszym elementem porozumienia jest szybsze osiągnięcie nakładów na ochronę zdrowia na poziomie 6 proc. PKB już w styczniu 2024 r. Ich wysokość ma być też stale zwiększana w latach 2018–2023. I tak w 2018 r. nakłady na ochronę zdrowia mają być nie niższe niż 4,78 proc. PKB, w 2019 r. – 4,86 proc. PKB, w 2020 r. – 5,03 proc. PKB, w 2021 r. – 5,3 proc. PKB, w 2022 r. – 5,55 proc. PKB oraz w 2023 r. – 5,8 proc. PKB. Pieniądze te trafią m.in. do budżetów Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. Ponadto ostaną przeznaczone na realizację stażów podyplomowych oraz specjalizacji lekarzy, pielęgniarek i położnych.
Wyższe pensje dla rezydentów
Porozumienie dotyczy też zwiększenia wynagrodzeń lekarzy specjalistów pracujących w jednym szpitalu do 6 750 zł brutto miesięcznie oraz wyższych wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów w zamian za zobowiązanie do pracy w Polsce po zakończeniu specjalizacji przez okres dwóch lat. W ostatnich latach specjalizacji takie osoby mają otrzymać 5,1 tys. zł dla szkolących się w dziedzinach zwykłych i 6 tys. zł dla szkolących się w dziedzinach priorytetowych.
Czytaj też: Więcej pieniędzy na służbę zdrowia
Rezydenci, którzy nie zdecydują się na takie zobowiązanie również mogą liczyć na podwyżki. Od 1 stycznia 2018 r. wynagrodzenie zasadnicze brutto lekarzy w trakcie specjalizacji zostanie podniesione do 4 tys. zł dla szkolących się w dziedzinach zwykłych i 4,7 tys. zł dla szkolących się w dziedzinach priorytetowych. Do trzeciego roku specjalizacji ich pensje mają zaś zostać podniesione odpowiednio o kolejne 500 i 600 zł brutto.
Mniej biurokracji
Resort zdrowia zobowiązał się także do odbiurokratyzowania szpitali i wprowadzenia sekretarek medycznych. Ich zadaniem może być m.in. wpisywanie zakresu refundacji na receptach. To obowiązek, z którego w ramach porozumienia zostali zwolnieni lekarze.
Ocenę realizacji porozumienia wyznaczono na styczeń 2020 r.
Zobacz również: Droższy pobyt w izbie wytrzeźwień. Minister zdrowia podnosi stawkę
Źródło: MZ, rp.pl