Drakońskie przepisy w urzędach pod groźbą kary finansowej
Jak podaje "DGP", "zakaz ładowania telefonów komórkowych przez pracowników, zmniejszenie liczby lodówek i czajników elektrycznych czy ograniczenie sprzątania urzędów po godzinach pracy – to tylko niektóre sposoby lokalnych włodarzy na zmniejszenie zużycia prądu, do którego zobowiązani są już od jutra. Kto nie oszczędzi 10 proc., ten decyzją prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki może zapłacić nawet 20 tys. zł kary".
"Resort klimatu i środowiska uspokaja, że oszczędności mają dotyczyć tylko urzędów, a nie np. oświetlenia ulicznego. Samorządowcy alarmują jednak, że w tym roku będzie to wyjątkowo trudne, choćby ze względu na nowe obowiązki – wypłaty dodatków węglowych, a przede wszystkim sprzedaż węgla mieszkańcom" – czytamy w "DGP".
Czy moje dziecko jest już uzależnione od komórki?
Posłuchaj i dowiedz się, jak rozpoznać pierwsze objawy!
Listen to "Czy smartfony niszczą nasze dzieci? Rozmowa z neurologopedką Izabelą Dębińską" on Spreaker.