Pandemia koronawirusa sprawiła, że temat złagodzenia przepisów dotyczących handlu w niedzielę powrócił. Chodzi nie tylko o kwestie bezpieczeństwa, ale też napędzenie gospodarki, którą zdaniem ekspertów czeka wkrótce recesja. Galerie handlowe po otwarciu nadal są puste, a zdaniem niektórych, pomóc może jedynie zniesienie zakazu handlu w niedzielę. Nie wszystkie głosy są jednak jednomyślne.
- Według mnie powinniśmy wprowadzić trzy niedziele handlowe w miesiącu. Na przykład do końca tego roku, a w przyszłym roku w zależności od sytuacji reagować dalej – przyznawał niedawno w rozmowie z nami Andrzej Sośnierz, poseł Porozumienia.
ZOBACZ TEŻ: Kryzys ekonomiczny. Jak zachować ciągłość działania firmy? Sprawdź trzy zasady
Pomysły na zniesienie zakazu handlu w niedziele
Już w marcu Związek Przedsiębiorców i Pracodawców domagał się szybkiego zniesienia zakazu. Jak argumentowano, przemawiają za tym względy bezpieczeństwa zdrowotnego oraz konieczność odbudowy gospodarki po kryzysie epidemiologicznym.
Członkowie Rady Dialogu Społecznego także postulują zawieszenie zakazu handlu w niedzielę do końca tego roku. Co więcej, chcą też wprowadzenia do Kodeksu pracy gwarancji dwóch wolnych niedziel w miesiącu dla pracowników z tego sektora - poinformował w rozmowie z money.pl Łukasz Bernatowicz, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego i wiceprezydent Business Centre Club. Jak mówi Bernatowicz, pracodawcy z Rady Dialogu Społecznego negocjują w tej sprawie ze związkowcami.
Hipermarkety i galerie handlowe mogłyby być otwarte w niedziele - uważa Zawodowy Związkowa Alternatywa. Jest jednak warunek - pracownicy za pracę w tym dniu powinni otrzymywać 2,5 razy wyższe wynagrodzenia niż za pracę w dni powszednie. Propozycja ta dotyczy nie tylko handlu, ale całej gospodarki. Wyższe stawki powinni otrzymywać między innymi pracownicy gastronomii, ochrony czy służby zdrowia, którzy już dziś pracują w niedziele, uważa związek. "Przedsiębiorcy, którzy nie będą chcieli więcej płacić, pozostawią swoje placówki zamknięte" - postuluje ZZA.
Przeciwnikiem omawianego rozwiązania są związkowcy z wielkopolskiej "Solidarności". - W niedzielę mogą pracować przedsiębiorcy, właściciele sklepów czy salonów fryzjerskich, ale nie pracownicy - podkreślił Jarosław Lange, zastępca przewodniczącego "Solidarności".
Zakaz handlu
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta weszła w życie 1 marca 2018 roku. Zgodnie z przepisami do końca 2020 roku handlować będzie można jeszcze w cztery niedziele: w ostatnią niedzielę czerwca i sierpnia, a także w dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
SPRAWDŹ TAKŻE: Rynek pracy IT w dobie pandemii. Benefity nie znikają a wymagania wobec pracowników rosną
Źródło: money.pl; tvn24.pl