Koniec zakupów w galerii? Słynna sieciówka zamyka sklepy

Znana sieć zamyka blisko jedną trzecią sklepów

Amerykańska marka Torrid, specjalizująca się w modzie plus size dla kobiet, zaskoczyła rynek ogłoszeniem o planowanym zamknięciu nawet 180 sklepów stacjonarnych do końca 2025 roku.  Jak podaje serwis dlahandlu.pl - decyzja ta, ogłoszona podczas prezentacji wyników za i kwartał 2025 roku, oznacza redukcję niemal jednej trzeciej całej sieci, liczącej 632 lokalizacje.

Rosnąca dominacja sprzedaży online

Powodem tak drastycznego kroku jest rosnąca popularność zakupów online. Jak wyjaśniła Lisa Harper, CEO Torrid: - „kanał cyfrowy staje się dla naszych klientów preferowanym sposobem zakupów – już niemal 70% całego popytu pochodzi z internetu”.

Redukcja kosztów i cyfrowa transformacja

Zamknięcie sklepów ma na celu zredukowanie kosztów stałych i przekierowanie środków na rozwój kanałów online, pozyskiwanie nowych klientów oraz dalszą transformację cyfrową. Jak informuje thestreet.com - analitycy z William Blair przewidują, że większość zamknięć nastąpi w czwartym kwartale 2025 roku.

Na decyzję mogły wpłynąć również gorsze wyniki finansowe. Sprzedaż netto spadła o 5% rok do roku, a zysk netto zmniejszył się o ponad połowę.

Torrid walczy o przyszłość

Mimo trudnej sytuacji, marka nie ogłosiła bankructwa. Lisa Harper podkreśla, że firma stawia na lojalność klientów – aż 95% z nich należy do programu lojalnościowego.

W planach na trzeci kwartał jest również odświeżenie 135 sklepów, które mają działać jako showroomy, centra obsługi oraz miejsca budowania relacji z klientkami. Jak zaznacza Harper: „nasze sklepy są przestrzenią dla społeczności, miejscem doświadczenia marki i spersonalizowanej obsługi. to wszystko buduje lojalność, która będzie kluczowa w kolejnych latach”.