Politycy PO zainaugurowali kolejną odsłonę akcji „konwój wstydu” w piątek, 8 czerwca przed siedzibą PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. W ramach jej aktualnej edycji po Polsce podróżować będą billboardy z wizerunkami radnych PiS oraz informacją o wysokości wynagrodzenia, jakie otrzymali za pracę w spółkach Skarbu Państwa.
– Pokażemy Polakom, kim są zachłanni działacze PiS w ministerstwach i spółkach. Chciwość działaczy PiS nie zna granic – powiedział podczas konferencji prasowej poseł PO, Mariusz Witczak. Zaznaczył jednocześnie, że plakaty z wizerunkami działaczy PiS dojadą do wszystkich okręgów wyborczych.
W czerwcu zobaczymy na nich m.in. wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego (32 tys. zł), minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz (39 tys. zł), wiceministra spraw zagranicznych Jana Dziedziczak (51 tys. zł) oraz wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego (52 tys. zł). Na bilbordach będą widniały także wizerunki też ojca Tadeusza Rydzyka (94 tys. zł) i przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego (72 tys. zł).
PO prowadziła poprzednie edycje akcji „konwój wstydu” w marcu, kwietniu i maju. Wśród polityków PiS, których zarobki prezentowane były wtedy na bilbordach, znaleźli się np. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (72 tys. zł), były szef MON Antoni Macierewicz (75 tys. zł) czy minister nauki Jarosław Gowin (65 tys. zł).
Źródło: tvn24.pl, wp.pl