Boże Narodzenie

i

Autor: MONKPRESS/East News

Koronawirus w Polsce: Co ze świętami Bożego Narodzenia? Czy będzie można spotkać się w Wigilię?

2020-11-16 15:44

Pandemia koronawirusa nie ustępuje. Covid-19 pokrzyżował już plany wielu osobom podczas Święta Zmarłych. A co z Bożym Narodzeniem? Czy w Wigilię i święta będziemy mogli się swobodnie przemieszczać i zapraszać do domu rodzinę i bliskich? A może czeka nas totalny lockdown? Minister Adam Niedzielski ujawnił jak panemia koronawirusa wpłynie na tegoroczne Boże Narodzenie.

Święta Bożego Narodzenia 2020 zbliżają się wielkimi krokami. Obecne zawirowania związane z koronawirusem w Polsce i rosnącą w zastraszającym tempie liczbą zakażeń i zgonów spowodowanych Covid-19 sprawiają, że nie myślimy o Bożym Narodzeniu 2020. Tymczasem do Świąt zostało zaledwie kilka tygodni. Wszystko wskazuje na to, że koronawirus nie będzie miał świątecznej przerwy i tegoroczne Boże Narodzenie upłynie pod znakiem obostrzeń i pandemii.

Szczepionka na koronawirusa: Nie wpuszczą do samolotu niezaszczepionych na Covid-19

Ministerstwo Zdrowia codziennie publikuje nowe informacje na temat epidemii w naszym kraju. W niedzielę odnotowano 21 854 nowe przypadki koronawirusa w Polsce. To mniej niż w ostatnich dniach. Niestety, martwić może liczba zgonów, która była rekordowa w sobotę (548).

Czy w związku z tym możliwe jest, że w tym zazwyczaj rodzinnym czasie obowiązywać będzie lockdown? Minister zdrowia Adam Niedzielski nie wykluczył takiego rozwiązania, podkreślając przy tym, że "trzeba być ostrożnym w luzowaniu obostrzeń". 

ZOBACZ TEŻ: Bezobjawowi nosiciele koronawirusa nie zarażają? WHO zajmuje stanowisko

Premier o szczepionce na koronawirusa

- Byłem zwolennikiem ustalenia sztywnych kryteriów, żebyśmy wszyscy wiedzieli, co nas czeka. Ale to nie jest tak, że będziemy podejmować decyzje tylko na podstawie dziennej liczby zakażeń czy zachorowań - stwierdził w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną minister zdrowia.

Niedzielski nie odpowiedział na pytanie, kiedy możemy spodziewać się informacji o wprowadzeniu lockdownu i czy będzie to, podobnie jak w przypadku Dnia Wszystkich Świętych, dzień przed Wigilią.

- W epidemii nie ma prostych decyzji. Nie mamy dziś eskalacji zakażeń. Można dyskutować oczywiście o dniu, w którym ją ogłosiliśmy, ale oceniajmy po efektach (...)Czechy wiosną miały bardzo niskie wyniki zakażeń, a po wakacyjnym pełnym zliberalizowaniu zasad problem wrócił ze zdwojoną siłą. Nie chcemy popełnić tego błędu. Czy jednak wprowadzimy dodatkowe obostrzenia? Jeżeli utrzymamy stabilizację, może z lekkim spadkiem, to pozwoli na to, żeby przynajmniej utrzymać status quo - zaznaczył.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze