Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców

i

Autor: materiały prasowe Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców

Koronawirus w Polsce. Firmy w czerwonych powiatach padną. Jest apel rzecznika przedsiębiorców

2020-08-07 12:03

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz skierował pismo do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zgłosił uwagi w sprawie ponownego wprowadzenia obostrzeń w określonych powiatach. Jego zdaniem bez pomocy finansowej rządu, firmy działające w tzw. czerwonych powiatach, w których wracają obostrzenia związane z epidemią, padną.

W piśmie Rzecznik MŚP zwraca uwagę, że zakaz prowadzania danej działalności gospodarczej na konkretnym obszarze musi być ściśle powiązany z pomocą finansową dla poszkodowanych podmiotów gospodarczych. Zauważa także, iż pomoc, która była przez rząd dedykowana dla firm poszkodowanych blokadą z marca 2020 r. zakończyła się i nie ma nowego programu rekompensowania strat dla przedsiębiorstw, które będą miały zakaz prowadzenia działalności na terenach powiatów zaznaczonych na mapie czerwonym kolorem.

Adam Abramowicz podkreśla w liście także, że w przypadku braku wsparcia finansowego rozporządzenie powinno dać możliwość funkcjonowania wszystkim formom działalności gospodarczej, co najwyżej ustanawiając konieczne ograniczenia i zalecenia sanitarne. Przykładem takiego rozwiązania są przepisy rozporządzenia dotyczące restauracji, które nawet w strefie czerwonej nie zostaną całkowicie zamknięte. Rzecznik MŚP zauważa, że projektodawca nie przewidział jednak takiej możliwości w przypadku np. siłowni, salonów masażu i solariów.

Polecane: Jak stworzyć biznes w czasie epidemii WYWIAD

„Należy wyraźnie podkreślić, że ponowne wprowadzenie restrykcji w obszarze działalności gospodarczej jest możliwe do zaakceptowania tylko wówczas, jeśli pójdzie za tym konkretna pomoc. W innym razie przedsiębiorcy zostawieni zostaną sami sobie a kryzys epidemiczny na tych terenach szybko przeobrazić się może w kryzys gospodarczy, spowodowany zamknięciem wielu lokalnych firm.” – podsumowuje w liście Adam Abramowicz.

Zobacz: Estoński podatek dla firm coraz bliżej

Lech Wałęsa - najlepsze momenty Expressu Biedrzyckiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze