Hakerzy ukradli 65 mln wirutalnej waluty Bitcoin

i

Autor: Shutterstock

Kryptowaluty pod lupą polskiego rządu. Szykują się zmiany

2018-01-25 15:14

Kryptowaluty to niewątpliwie przez ostatnie miesiące temat numer jeden dla zaiteresowanych szybkim zarobkiem. Plan wszystkich tych, którzy chcą w łatwy i wygodny sposób szybko się wzbogacić, może jednak już wkrótce zostać pokrzyżowany. Podczas odbywającego się w Davos Światowego Forum Ekonomicznego, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że specjalny zespół ds. zagrożeń finansowych ma za miesiąc przedstawić w tej sprawie plan działania.

Jednym z ważniejszych tematów odbywającego się w Davos, 48. Światowego Forum Ekonomicznego jest zagadnienie kryptowalut – uregulowania rynku oraz spojrzenie na wirtualne pieniądze pod kątem zagrożenia dla tradycyjnych gospodarek światowych. W wywiadzie dla RMF FM, premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że podjął już działania w sprawie stworzenia mechanizmów regulacji rynku kryptowalut.

Sprawdź także: Zagrożenia i możliwości inwestowania w kryptowaluty typu Bitcoin

- Ostatnio zwołałem zespół składający się z prezesa urzędu ochrony konsumentów, prezesa KNF, a także ministra, koordynatora służb specjalnych, Prokuratora Krajowego, ministra spraw wewnętrznych, po to, żeby przedyskutować temat różnego rodzaju schematów finansowych i instrumentów finansowych, które są dla ludności potencjalnie bardzo niebezpieczne - przekonywał w rozmowie z RMF FM premier Mateusz Morawiecki.
Jak zapowiedział, za miesiąc zespół ma przestawić listę rekomendacji, jak ograniczać ryzyko związane z wirtualnymi walutami oraz z inwestowaniem na rynku Forex. Wskazał także, że Polska, podobnie jak Niemcy myśli o tym, jakie zagrożenia niesie ze sobą kryprowaluta. - Niektóre elementy inwestowania w różnego rodzaju instrumenty mają w sobie charakter tzw. "schematu Ponziego", czyli tzw. odwróconej piramidy finansowej, z którą mieliśmy do czynienia w przypadku Amber Gold – stwierdził premier.

Na warszawskiej giełdzie inwestycje w kryptowaluty
Póki co kryprowaluty mają się dobrze – przynajmniej wśród spółek z rynku NewConnect, które zapowiedziały inwestycje w wirtualne pieniądze. Komunikaty trzech firm: Erne Ventures, Novina ASI i Devoran, które zapowiadają zaangażowanie się w technologię blockchain spowodowały wzrost kursów.

Sprawdź także: Córka Marka Belki chce zarabiać na kryptowalucie. EraCoin zapłacisz w knajpie

Kryptowaluty z pierwszymi raitingami
Z kolei amerykańska agencja raitingowa Weiss Ratings, 24 stycznia po raz pierwszy zaprezentowała raitingi kryprowalut. Nie obyło się jednak bez ataku koreańskich hakerów, którzy nie chcieli dopuścić, aby raitingi ujrzały światło dzienne, prawdopodobnie dlatego, że nisko oceniono ulubione wirtualne pieniądze Koreańczyków.

Kryptowaluty oceniano pod względem m.in. ryzyka cenowego, technologii blockchaina, potencjalnej stopy zwrotu, bezpieczeństwa oraz adopcji. Żadna z kryptowalut nie otrzymała oceny „A". Najwyżej – na „B" oceniono ethereum (z powodu wysokiej prędkości, łatwości aktualizowania oraz wysokiego poziomu bezpieczeństwa) oraz EOS. Raiting wywołał jednak burzę w środowisku finansowym i nie spotkał się z przychylnymi opiniami ekspertów.

Źródło: /rmf24.pl /businessinsider.pl /Puls Biznesu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze