Kryzys gospodarczy. Czeka nas gigantyczna bieda. Te liczby mówią same za siebie

Koronawirus wpływa bardzo mocno na gospodarkę. Miesiące kwarantanny będą skutkowały kurczeniem się przedsiębiorstw, a co za tym idzie wzrostem bezrobocia. Kryzys gospodarki spowodowany epidemią koronawirusa może przybrać ogromne rozmiary – w kraju i na całym świecie. Problem w tym, że jego konsekwencje mogą sięgać znacznie dalej niż tylko do końca tego roku. Co zdrożeje w Polsce? Jak wiele osób straci pracę? Czy grozi nam wzrost cen, inflacja i bezrobocie? Prognozy nie są optymistyczne!

ZOBACZ TEŻ: Oszustwa na „koronawirusa”: Na to uważaj!

Francuski dziennik "Le Monde" prognozuje katastrofalne skutki samoizolacji, która siłą rzeczy wpłynęła na konsumpcję. Najbardziej pokrzywdzeni mają być ci, którzy nie zgromadzili oszczędności. Gazeta powołuje się na badania londyńskiego Center For Economic Policy Research, który stwierdził, że programy pomocy nie zapobiegną bezrobociu. Już teraz dziesiątki milionów ludzi na świecie trafiły na bruk. Wzmożona stała się aktywność jadłodajni dla biednych i banków żywności.

ZOBACZ TEŻ: Koronawirus w Polsce: Darmowe gry na czas kwarantanny

Szacuje się, że światowe PKB spadnie w tym roku o 3 proc. Dla porównania, podczas kryzysu w 2009 roku, PKB spadł o 1,7 proc. Według źródeł dziennika, w stanie biedy znaleźć się może nawet pół miliarda ludzi na świecie. W efekcie, recesja może zagrozić zdrowiu populacji bardziej niż trwająca pandemia.

ZOBACZ TEŻ: „Wakacje kredytowe”: Jak zawiesić spłatę rat kredytu

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.