Laptopy dla wszystkich uczniów klas IV
Pierwsze laptopy w ramach programu "Laptop dla ucznia" dotarły do 178 szkół i zostaną przekazane czwartoklasistom — poinformowało w sobotę 2 września Ministerstwo Cyfryzacji. W sumie przekazanych zostanie 394 346 laptopów dla czwartoklasistów. Jak podał minister cyfryzacji Janusz Cieszyński do uczniów trafi łącznie sześć modeli laptopów:
* Lenovo V15 G3 IAP CTO;
* HP ProBook 440 G9;
* Dell Latitude 3540;
* ASUS ExpertBook B1502CBA;
* Acer TravelMate P215-54;
ACER TMP214-54.
Laptopy dla czwartoklasistów. Użyczenie lub własność
Rodzice mają do wyboru dwie opcje. Pierwsza zakłada wydanie laptopa rodzicom na własność na podstawie podpisanej umowy ze szkołą. Jak laptop trafi do ucznia, na mocy umowy przez okres pięciu lat od dnia wydania nie można go sprzedać lub w inny sposób rozporządzać (np. komuś pożyczać). Wzory umów i protokołu przekazania, gdzie zawarto szczegóły, udostępniono szkołom - podaje "Fakt". Druga opcja zakłada wypożyczenie laptopa. Dziecko otrzyma komputer, ale formalnie sprzęt pozostanie własnością szkoły i jeżeli dziecko będzie chciało zmienić placówkę, będzie musiało oddać laptopa.
Laptopy dla uczniów – kontrola sprzętu
"W umowach zawieranych z rodzicami znalazły się zapisy zobowiązujące rodzica do okazania laptopa w siedzibie szkoły, do której uczęszcza uczeń, jeżeli - jak to określono - zaistnieje taka potrzeba" - informuje "Fakt". O przyniesienie sprzętu do szkoły może poprosić nauczyciel, jak i dyrektor placówki. Co ważne jednak nie określono, czy wystarczy samo pokazanie sprzętu, czy trzeba będzie udowodnić, że jest on sprawny.
Kary za sprzedaż laptopów
"Osoba, która nabędzie laptopa, może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej, a osoba, która sprzeda laptopa, będzie odpowiadała cywilnie za złamanie umowy" — wyjaśnia ministerstwo. Ale w ustawie nie sprecyzowano, jaka sankcja grozi rodzicowi, za niezastosowanie się do tego obowiązku. Ustawa nie zawiera także zapisów dotyczących odpowiedzialności karnej za uszkodzenie, czy zniszczenie sprzętu. Co ważne resort dodaje, że laptopy nie będą miały zakładanych blokad, ani oprogramowania monitorującego, w jaki sposób są wykorzystywane.