W Ostródzie odbędzie festiwal reggae, gromadzący polskie gwiazdy i gości z zagranicy. Przez cały weekend, aż do niedzielnej późnej nocy, na dwóch scenach wystąpią m.in.: Zjednoczenie Sound System, Vavamuffin, Junior Stress, Maleo, Paprika Korps i wykonawcy z Jamajki, Indonezji, Ghany i Nowej Zelandii. Karnet na cały festiwal kosztuje 200 złotych, bilet na jeden dzień 100 złotych, a pakiet golden vip 420 złotych. Ten ostatni umożliwia bezpośredni kontakt z artystami, plus geszefty w postaci koszulki i bliżej nieokreślonego gadżetu. Ciekawą opcją jest karnet rodzinny, dzięki któremu rodzic może zabrać jedno (300 zł), dwoje (400 zł) albo troje (500 zł) dzieci w wieku 12-17 lat z sobą.
Całą plejadę polskich gwiazd, w dużej części młodych - albo przynajmniej nowych - spotkamy na leżacym niedaleko Olsztynie. Podobnie jak w Ostródzie Green Festival odbędzie się nad jeziorem, a na dwóch scenach wystąpią: w sobotę - Piotr Zioła, Sorry Boys, Smolik, Reni Jusis, Voo Voo, Soniamiki, Leski, Zabrocki, Pustki i Wojtek Mazolewski Quintet, w niedzielę Krzysztof Zalewski, Rita Pax, Mela Koteluk, Ania Dąbrowska, Kortez, Brodka, Makabreski, Król, Domowe Melodie, organek, Łona i Webber oraz Rebeka. Będzie jeszcze trzecia scena, napędzana przez Red Bulla, na której zagrają dje. Bilet na jeden dzień to koszt 39 złotych, jak kupimy dzisiaj, 49 złotych, jak kupimy jutro.
Ciekawe wydarzenie szykuje się w Sokołowsku, gdzie na terenach dawnego sanatorium odbędzie Sanatorium Dźwięku, czyli festiwal poświęcony eksperymentalnej muzyce współczesnej oraz szeroko rozumianej sztuce dźwięku. Jak głoszą organizatorzy: "jego głównym celem jest przedstawienie możliwie najszerszego spektrum zjawisk związanych z rozwojem form muzycznych w XX i XXI wieku, zachowując równowagę pomiędzy tradycjami eksperymentu ostatnich dziesięcioleci a tendencjami nowymi, jeszcze nieustrukturyzowanymi"
Festiwalowe działania obejmują koncerty, instalacje, wykłady, panele dyskusyjne i prezentacje. Karnet na festiwal kosztuje 150 złotych, a wejście na pojedynczy koncert 10 złotych.
Uzupełnieniem ofert są dwie bardziej kameralne imprezy: Summer Contest, elektroniczna impreza na wsi 50 kilometrów od morza i Kromer Festival: święto muzyki dawnej w Bieczu, gdzie spotkamy też grupy grające "średniowieczną awangardę". Pierwszy kosztuje 185 złotych, drugi jest bezpłatny.