Powódź w Polsce. Ceny w górę
Od wielu dni mamy powódź w Polsce. Sytuacja jest dramatyczna. Od kilku dni powodzianie alarmują, że w zalanych miejscowościach ceny niezbędnych artykułów poszły w górę. Znacznie podskoczyły ceny wody, żywności, łopat, kaloszy, worków. W sieci pojawił się także poważny zarzut pod adresem znanego marketu budowlanego. Internauta donosił, że Leroy Merlin w ostatnich dniach podniósł cenę worków polipropylenowych, czyli worków na gruz lub piasek. Według tej osoby worki w tym znany markecie jeszcze w poniedziałek miały kosztować 4 zł, a obecnie aż 7,49 zł. Sieć odpowiedziała na pojawiające się w sieci zarzuty.
"W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące rzekomego podniesienia cen worków na piasek w naszych sklepach. Stanowczo zaprzeczamy tym fałszywym doniesieniom – ceny worków na piasek nie zostały zmienione z powodu sytuacji kryzysowej i są takie same od kilku miesięcy" — podaje sieć w oficjalnym komunikacie. Market zapewnia, że "we wszystkich sklepach cały asortyment produktów najpilniejszej potrzeby dla osób poszkodowanych przez powódź jest i będzie dostępny". Sieć podkreśliła, że robi wszystko, aby towarów potrzebnych powodzianom nie zabrakło. "Jednocześnie podjęliśmy decyzję o czasowym zamrożeniu cen na najbardziej poszukiwane w tej chwili produkty. Oznacza to, że ceny te nie ulegną podwyższeniu, a czasowo w trakcie promocji mogą być nawet niższe" — poinformowało Leroy Merlin.
Leroy Merlin pójdzie do sądu?
Sieć zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec osób, które zrzucają jej szkodzącą powodzianom politykę cenową. "Firma zmuszona jest podjąć odpowiednie kroki prawne wobec osób i podmiotów odpowiedzialnych za rozpowszechnianie tych nieprawdziwych i krzywdzących informacji, aby chronić interesy naszych klientów i naszej marki. Prosimy o zaprzestanie dystrybuowania w przestrzeni publicznej zniesławiających Leroy Merlin fałszywych komunikatów skierowanych na wywołanie negatywnych emocji i mowy nienawiści wobec firmy i jej pracowników" — poinformowała Magdalena Kołodziejska, rzeczniczka prasowa Leroy Merlin Polska.
We wcześniejszym komunikacie się zapewniła, że zamraża ceny produktów potrzebnych powodzianom. "Oznacza to, że ceny te nie ulegną podwyższeniu, a czasowo w trakcie promocji mogą być nawet niższe" - wyjaśniła sieć.