Na niemieckim rynku poważnym konkurentem Lidla jest supermarket Edeka. Rywalizacja o klienta posunęła się na tyle daleko, że oba sklepy zaczęły kręcić spoty reklamowe na temat swoich rywali. Pod koniec lutego Lidl zakpił z nagrody dla najlepszego sprzedawcy warzyw i owoców w Niemczech, którą magazyn branżowy „Frucht-Handel" przyznał Edece. Jak się okazało, Lidl także otrzymał takie wyróżnienie i postanowił pochwalić się nim na własnym parkingu.
Zobacz też: Lidl sprzedaje hummus w cenie 2,79 zł za opakowanie!
Wojna na reklamy Lidla i Edeki
W niemieckim spocie reklamowym reporterka telewizyjna pyta klientów Lidla, którzy zmierzają w stronę miejsca parkingowego, czy są zadowoleni z warzyw i owoców w dyskoncie. Pod koniec filmu podchodzi do kobiety w koszulce z napisem „Kochamy jedzenie" - w dokładnie takim t-shircie, jaki nosi obsługa Edeki. Rzekoma pracownica konkurencyjnej sieci Lidla prowadzi wózek wypełniony warzywami i owocami. Również ona zostaje zapytana o swoją opinię. Po powiedzeniu kilku zdań zakrywa kamerę, podnosi głos i prosi, żeby nie kręcić. Wideo trafiło do sieci. Od 14 lutego miało blisko milion wyświetleń.
W odwecie Edeka nakręciła z ukrytej kamery spot reklamowy w Lidlu. Obok stosika z warzywami i owocami przechodzą klienci w koszulkach z napisami „Cześć", „Ktoś tu jest?", „Jestem ja", „Nie ty", „Hmm", „A teraz?". Nigdzie nie widać obsługi sklepu. W finalnej scenie przed kamerą staje dwóch mężczyzn. Napisy na ich koszulkach układają się w słowo „Edeka". Odwet supermarketu okazał się równie spektakularnym sukcesem. Od 4 maja miał już 2,8 mln wyświetleń!
Oprac. na podst. businessinsider.com.pl