Ceny gazu spadają
PGNiG jest dobrej myśli co do sporu arbitrażowego z Gazpromem. Jeszcze w tym roku spodziewa się wygranej. Kontrakt z Gazpromem wygaśnie w 2022 roku na ponad połowę naszego zapotrzebowania na gaz. Wtedy PGNiG możliwe będzie przejście na krótkoterminowe kontrakty z różnych źródeł np. z terminala LNG, wydobycia własnego, z Norwegii przez korytarz norweski.
Sprawdź koniecznie: Ceny żywności poszybowały w górę. A to dopiero początek
- My sprowadzimy gaz z Europy Zachodniej i z innych krajów, które są nam w stanie sprzedać LNG po cenach zbliżonych do rynku europejskiego, po to by nasi odbiorcy w Polsce dostawali ceny podobnie zachowujące się jak te na zachodzi europy – powiedział Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG. Nie pozostaje więc niż innego jak czekać na rozwiązanie sporu z Gazpromem i uniezależnienie się od Rosji w zakresie dostawy gazu.
Źródło: bankier.pl; pb.pl