Antoni Macierewicz, mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę na marszałka seniora Sejmu IX kadencji, podobnie jak inni posłowie złożył w dniu swojego ślubowania oświadczenie majątkowe, które w ostatnich dniach opublikowała Kancelaria Sejmu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Oficer WSI wyprał miliony złotych. Afera SKOK Wołomin powraca
Były szef Komisji Smoleńskiej twierdzi, że na swoim koncie ma zaledwie ok. 4 tys. złotych. Żona Macierewicza w tym samym czasie na rachunku oszczędnościowym zgromadziła ponad 160 tys. złotych i 288 euro. Poseł PiS za to mocno postanowił zainwestować w fundusze. W zeszłym roku wartość funduszy inwestycyjnych Antoniego Macierewicza wynosiła niecałe 154 tys. złotych, podczas gdy w 2019 było to już niemal 330 tys. złotych i najwyraźniej to były największe wydatki byłego szefa MON! Dodatkowo polityk posiada też papiery wartościowe na ok. 56 tys. złotych, zaś małżonka na ok. 35 tys. złotych.
ZOBACZ KONIECZNIE: Były prezenter "Wiadomości" ujawnia swoje zarobki. Liczby SZOKUJĄ
Macierewicz oświadcza też, że nie posiada żadnych nieruchomości. Wszystkie są własnością jego żony – warte od 400 do 550 tys. złotych mieszkanie oraz dom drewniany i 3 ary ziemi wyliczone przez posła na 80-100 tys. złotych wartości. Były szef resortu obrony narodowej zaznacza też, że nie posiada żadnych długów, a jego jedyną ruchomością wartą więcej niż 10 tys. złotych jest samochód Volkswagen Passat z 2008 roku.
Ile zaś w 2019 roku zarobił Antoni Macierewicz? Z Sejmu łącznie otrzymał ponad 100 tys. złotych. Do tego Macierewicz pobierał emeryturę (w sumie niemal 38 tys. złotych), dostał wynagrodzenie za publicystkę 1,1 tys. złotych oraz… wypłacono mu uposażenie z Ministerstwa Obrony Narodowej na kwotę prawie 73 tys. złotych.