Koronawirus w Polsce nie ustępuje. Nowe rekordy zachorowań na COVID-19 w Polsce, wprowadzenie kolejnych żółtych i czerwonych stref oraz zapowiedzi nowych obostrzeń sprawiły, że o maseczkach znowu zrobiło się głośno. Policja działa bezwzględnie - do tej pory za brak zakrywania ust i nosa ukarała 19 tys. osób. 161 tys. osób zostało pouczonych, a w 7300 przypadkach skierowano wniosek do sądu. Jak poinformował w niedzielę sierż. szt. Mariusz Kurczyk, w sumie "od początku epidemii funkcjonariusze wykonali ponad 3,6 mln działań w związku ze zwalczaniem koronawirusa". Smutne wieści są takie, że tylko w ciągu ostatniej doby, na kwarantannę zostało skierowanych aż 838 policjantów.
ZOBACZ TEŻ: Jadwiga Emilewicz żegna się z rządem. Co zrobiła dla przedsiębiorców? Wyliczanka jej resortu
Ile wynosi mandat za brak maseczki?
Osoby, które lekceważą zalecenia związane z koniecznością zakrywania nosa i ust w sklepach, czy komunikacji publicznej, muszą liczyć się z dotkliwą karą. Mandat za brak maseczki/apaszki może wynieść 500 zł, a w niektórych sytuacjach jeszcze więcej. W skrajnych przypadkach może zostać nałożona przez Inspektora Sanitarnego, która wynosi od 5 do 30 tysięcy zł, ale to naprawdę skrajne sytuacje.
SPRAWDŹ TAKŻE: Niedziela handlowa. Czy 4 października 2020 zrobisz zakupy? Które sklepy będą otwarte?