Bartosz Marczuk

i

Autor: Piotr Bławicki Bartosz Marczuk

Marczuk krytykuje Ziobrę i przekazanie 500+ dla chorego chłopca cytując Bibilę?

2016-06-06 18:22

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na specjalnej konferencji prasowej uroczyście oświadczył, że 500 zł na swoje dziecko będzie przez rok oddawał choremu 7-letniemu Filipkowi. Jego publiczne wystąpienie w tej sprawie nie spodobało się innym rządzącym.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na specjalnej konferencji prasowej uroczyście oświadczył, że 500 zł na swoje dziecko będzie przez rok oddawał choremu 7-letniemu Filipkowi. Minister podkreślił, że w kolejnych latach 500 zł będzie przekazywał na inne potrzebujące, cierpiące dzieci.

Zobacz też: Paweł Kukiz krytykuje 500+. "Pieniądze idą na zakup aut i alkoholu"

Ziobro przyznał, że informuje o swej decyzji wszystkich, by w taki sposób zachęcić  innych polityków i zamożnych obywateli do dzielenia się przyznanym przez rząd PiS 500 zł na dziecko.

- Liczą się czyny, a nie słowa. Darmo dostaliście, darmo dawajcie – powiedział  minister Ziobro.

Tymczasem tuż po konferencji prasowej Ziobry na Twitterze nie zabrakło krytykujących go komentarzy – nawet ze strony współrządzących. Na przykład wiceminister  rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk napisał "Uważajcie,by nie być dobrymi na pokaz. Jeśli tak postąpicie, nie otrzymacie nagrody od Ojca w niebie. Gdy obdarow.biednego, nie rozgłaszaj tego".

Późnym popołudniem Ziobro nie był dłużny Marczukowi i również w biblijnym tonie na Twitterze napisał: "Taka jest bowiem wola Boża, abyście przez dobre uczynki zmusili do milczenia niewiedzę ludzi głupich" i "niech serce twe nie boleje, że dajesz".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze