- Amazon planuje zwolnić nawet 30 tys. pracowników, głównie biurowych (ok. 10% załogi), co może być największą falą cięć w historii firmy.
- Zwolnienia to odpowiedź na intensywne zatrudnianie w pandemii i spadek popytu, dotkną m.in. działy kadr i reklamy.
- W tym samym czasie Amazon w Polsce ogłasza rekrutację 8,5 tys. osób do centrów logistycznych, oferując do 39,1 zł brutto/godz. i bonus 2 tys. zł.
- Inne firmy, jak Target i Paramount Skydance, również planują zwolnienia, co może sygnalizować zmiany na amerykańskim rynku pracy
Rekordowe zwolnienia w Amazonie. Kto straci pracę?
Amerykański gigant e-commerce przygotowuje się do cięć, które mogą okazać się bezprecedensowe. Jak poinformował dziennik "Wall Street Journal", powołując się na swoje źródła, proces zwolnień ma rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu. Według informacji gazety, globalne zwolnienia w Amazonie mają objąć nawet 30 tys. pracowników, co stanowiłoby około 10 proc. personelu biurowego firmy. To znaczący wzrost w porównaniu do ostatniej dużej fali redukcji etatów z 2022 roku, kiedy pracę straciło 27 tys. osób.
Cięcia mają dotknąć przede wszystkim pracowników korporacyjnych, w tym osoby zatrudnione w działach kadr oraz reklamy. Choć ostateczna liczba zwolnionych nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, stacja CNBC spekuluje, że mogą to być "najbardziej masowe zwolnienia w historii tego przedsiębiorstwa". Decyzja ta jest postrzegana jako kolejny krok oszczędnościowy podjęty przez firmę w ostatnim czasie.
Ile zarobią nowi pracownicy Amazona w Polsce?
Podczas gdy na świecie Amazon tnie etaty, sytuacja w Polsce wygląda zgoła odmiennie. Jak informuje portal Money.pl, firma ogłosiła szeroko zakrojoną akcję rekrutacyjną, planując zatrudnić aż 8,5 tys. nowych osób. Poszukiwani są głównie pracownicy tymczasowi do centrów logistycznych, co jest związane ze zbliżającym się szczytem sezonu zakupowego przed świętami Bożego Narodzenia.
Według informacji przytoczonych przez Money.pl, gigant kusi kandydatów atrakcyjnymi warunkami finansowymi. W kontrze do globalnych cięć, w Polsce Amazon planuje zatrudnić ponad 8 tys. osób, a nowa praca w centrach logistycznych oferuje wynagrodzenie sięgające nawet 39,1 zł brutto za godzinę. Dodatkowo, jak czytamy w serwisie, pracownicy, którzy zdecydują się na pracę w tym okresie, mogą liczyć na jednorazowy bonus w wysokości 2 tys. zł. Rekrutacja obejmie wszystkie kluczowe lokalizacje w kraju, m.in. centra dystrybucji w Sadach koło Poznania, Bielanach Wrocławskich oraz na Śląsku.
Korekta po pandemii. Giganci technologiczni tną koszty
Skąd tak rozbieżne strategie Amazona? Według rozmówców "Wall Street Journal", globalne cięcia to próba skorygowania strategii z okresu pandemii COVID-19. Wówczas, w odpowiedzi na gwałtowny wzrost popytu na zakupy przez internet, firma prowadziła bardzo intensywną rekrutację. Teraz, gdy rynek się stabilizuje, koncern dąży do optymalizacji kosztów i struktury zatrudnienia.
Amazon nie jest jedyną firmą, która decyduje się na taki krok. Portal Axios ocenia, że po latach stagnacji na amerykańskim rynku pracy, gdzie nie było ani masowych zwolnień, ani znaczących rekrutacji, sytuacja może zacząć się dynamicznie zmieniać. Eksperci wskazują, że masowe zwolnienia to korekta po okresie intensywnego zatrudniania personelu podczas pandemii, gdy popyt na zakupy przez internet gwałtownie wzrósł. O podobnych planach redukcji etatów poinformowały już m.in. sieć handlowa Target oraz koncern Paramount Skydance, co sugeruje szerszy trend w gospodarce.
Polecany artykuł:
