Publicysta konserwatywnego tygodnika ironizował, że po wstąpieniu Morawieckiego do PiS "średnia doświadczenia i wiedzy ekonomicznej członków partii podniosła się o jakieś 1350 proc.". Gociek zastanawiał się również nad trybem przyjęcia wicepremiera do partii Jarosława Kaczyńskiego. Statut ugrupowania mówi bowiem, że członkowie są przyjmowani do PiS na mocy uchwał Zarządu Powiatowego PiS, Zarządu Okręgowego PiS lub Komitetu Politycznego po złożeniu pisemnej deklaracji i właściwych dokumentów". - Myślicie, że plan Morawieckiego liczy się jako właściwy dokument? - pytał retorycznie.
Zobacz też: Najlepiej zarabiający prezes banków. Wśród nich Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki to wicepremier i minister rozwoju w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2007 - 2015 był prezesem Banku Zachodniego WBK. Jest absolwentem historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Odbył również studia z zakresu Business Administration na Politechnice Wrocławskiej i Central Connecticut State University. Uzyskał dyplom MBA na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Jest synem Kornela Morawieckiego - działacza opozycji antykomunistycznej w PRL, założyciela i przewodniczącego Solidarności Walczącej. Mateusz Morawiecki działał w założonej przez ojca SW, a także w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów.
W 1991 został redaktorem gazety "Dwa Dni". Ostatecznie wybrał bankowość. W latach 1996 - 1997 prowadził projekty badawcze w zakresie bankowości i makroekonomii na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem. Rok później został zastępcą dyrektora Departamentu Negocjacji Akcesyjnych w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. W politykę lokalną zaangażował się najbardziej w 1998 roku, kiedy to zasiadał w sejmiku dolnośląskim I kadencji z ramienia Akcji Wyborczej Solidarności. W tym samym czasie rozpoczął pracę w Banku Zachodnim. Po połączeniu Banku Zachodniego i Wielkopolskiego Banku Kredytowego w 2001 roku został członkiem zarządu Banku Zachodniego WBK, a w maju 2007 awansował na stanowisko prezesa zarządu tej instytucji.
16 listopada 2015 objął tekę wicepremiera i ministra rozwoju w rządzie Beaty Szydło.
We wtorek resort rozwoju ogłosił plan stworzenia Grupy Polski Fundusz Rozwoju SA – superinstytucja, która powstanie po przejęciu przez resort nadzoru m.in. nad Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK), bankiem PKO BP czy Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi (PIR). Na jej czele ma stanąć Morawiecki, który już teraz jest nazywany "superministrem".