Obecnie to bowiem wyniki matury zastępują (w większości przypadków) egzaminy na studia, a więc matura nie jest tylko nic nieznaczącym egzaminem, który trzeba zdać choćby na 30 proc. - im lepszy wynik na maturze, tym większe prawdopodobieństwo dostania się na wymarzone studia. Jak podawał w 2014 r. „Newsweek”, edukacja polskiego ucznia od podstawówki do matury kosztuje 140 tys. zł, z czego 60 tys. z własnej kieszeni muszą wyłożyć rodzice. Na tę kwotę składa się koszt zeszytów tudzież innych pomocy naukowych, składek na radę rodziców itp.
ZOBACZ TEŻ: Ile kosztują studia
Do tego należy również uwzględnić koszt korepetycji. Według portalu regiopraca.pl, „najbardziej opłacalne jest uczenie fizyki oraz matematyki. Nauczyciele tych dwóch przedmiotów ścisłych zarabiają przeciętnie 40 zł za godzinę pracy. Osoby, które oferują dokształcanie z chemii otrzymują przeciętnie 35 zł za 60 minut zajęć. Nauczanie pozostałych przedmiotów ujętych w rankingu jest zdecydowanie mniej dochodowe. Za godzinę nauki biologii lub wiedzy o społeczeństwie (WOS) zarobić można przeciętnie 30 zł. Poniżej 30 zł zarabiają nauczyciele historii (28 zł) oraz geografii (25 zł)”.
Źródła: regiopraca.pl, newsweek.pl, wiadomosci.onet.pl
Matura 2017. Rodzice wydają na przygotowanie ucznia 60 tys. zł!
Nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera – głosi znane powiedzenie. Z tym twierdzeniem nie zgodzi się jednak aż 340 tys. absolwentów szkół średnich, którzy w 2017 r. przystępują do matury. Okazuje się, że, choć edukacja w Polsce jest bezpłatna, rodzice muszą w ciągu całej edukacji wyłożyć niemałe pieniądze, by ich pociecha mogła potem dostać się na studia.