Po miesiącach nieobecności sklep internetowy Merlin.pl wraca na rynek z nowym zarządcą - firmą Topmall, która dzierżawi markę e-sklepu od Magus SA. Merlin.pl w nowej odsłonie wystartował oficjalnie w połowie maja.
Zobacz koniecznie: Robert Lewandowski kupił apartament na Złotej 44
Topmall wykonał gest w stosunku do klientów, którzy nie otrzymali opłaconych towarów. Niezrealizowanych zamówień było ok. 500. Każdy z tych klientów otrzyma bon na zakupy w nowym Merlinie o wartości 120 proc. niezrealizowanego zamówienia.
Pracownicy liczyli na to, że nowy zarządca Merlina będzie chciał także uregulować zobowiązania także wobec nich. - Z częścią tych osób prowadziliśmy rozmowy rekrutacyjne, które w kilku przypadkach zakończyły się rozpoczęciem współpracy - mówi Onetowi Maciej Sobczak, rzecznik prasowy Topmall. Nie ma jednak możliwości przejęcia długów wobec byłych pracowników. Rozmowy Topmall z zarządem Magus SA dotyczą wyłącznie realizacji postanowień umowy dzierżawy, a ta tego nie przewiduje.
Głównym celem firmy na najbliższe miesiące jest odzyskanie zaufania klientów do marki. Topmall nie chce też popełniać błędów poprzedników. Merlin.pl ma wrócić do korzeni i znów stać się przede wszystkim księgarnią internetową. Zrezygnowano także ze stacjonarnych punktów odbioru zamówień.
Źródło: biznes.onet.pl