Są szczegóły programu Mieszkanie Plus

i

Autor: Shutterstock

Mieszkanie Plus. Może zabraknąć gruntów pod budowę domów!

2016-06-16 15:03

- Jesteśmy skazani na sukces, jesteśmy świetnie przygotowani – tak o rządowym programie Mieszkanie Plus mówiła premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej, na której go ogłoszono. Tymczasem pojawiają się już pierwsze sygnały, że realizacja programu może nie być tak łatwa, jak wydaje się rządzącym. Np. w województwie opolskim może zabraknąć gruntów, na których miałyby stanąć budynki wzniesione przez państwo.

Idea programu Mieszkanie Plus jest prosta – będzie mógł z niego skorzystać każdy, bez żadnych ograniczeń wiekowych czy dochodowych oraz bez względu na stan cywilny. Pierwszeństwo w kolejce po mieszkanie będą jednak miały rodziny wielodzietne czy osoby mniej zamożne. Rząd szacuje, że pierwsi mieszkańcy wprowadzą się do nowych lokali wzniesionych w ramach programu już w 2019 r. Mają być one wynajmowane po preferencyjnych cenach, w dodatku z możliwością wykupienia lokalu po ok. 30 latach. Rząd planuje stawiać budynki, których koszt budowy nie przekroczy 3 tys. zł za metr kwadratowy. A to dzięki temu, że nieruchomości powstaną na gruntach należących do Skarbu Państwa, a więc odpadnie problem zakupu ziemi.

ZOBACZ TEŻ: Mieszkanie Plus. Szydło: Mieszkanie będzie mógł uzyskać każdy! MINUTA PO MINUCIE

Już podczas konferencji prasowej, na której program Mieszkanie Plus ogłoszono, pojawiły się wątpliwości dziennikarzy, którzy chcieli wiedzieć, czy na pewno wystarczy terenów pod budowę. - Nie w każdym miejscu są grunty Skarbu Państwa. Jest jednak możliwość zamiany gruntów. Ale mieszkania mogą też powstać na gruntach gminnych, bo samorządy chcą przekazywać swoje ziemię – mówił wtedy minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Czy z realizacją rządowych zapowiedzi będą problemy? Tak może się stać choćby w woj. opolskim. Portal nto.pl wskazuje, że o ile na programie skorzystają mieszkańcy Opola, gdzie państwowych gruntów nie brakuje, to gorzej może być w mniejszych miastach regionu.

ZOBACZ TEŻ: Mieszkanie Plus. Hit czy kit? [SONDA]

„W niektórych miejscowościach trudno znaleźć jakiekolwiek tereny Skarbu Państwa, które nadawałyby się pod budowę mieszkań. Muszą być one bowiem skomunikowane z innymi ulicami, a najlepiej już uzbrojone. Na budowę muszą także pozwalać miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego” - wskazuje portal. Np. w gminie Kędzierzyn-Koźle pod budowę mieszkań w ramach programu nadaje się tylko 20 proc. działek. W gminie program mógłby objąć pojedyncze działki, które jednak w planach zagospodarowania przeznaczone są pod zabudowę jednorodzinną.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze

Materiał sponsorowany