Mieszkanie plus. Pierwsza rocznica programu

We wrześniu 2016 roku odbyła się oficjalna inauguracja pilotażu programu Mieszkanie Plus. W ramach programu powstają mieszkania, które można będzie wynajmować na preferencyjnych warunkach, z możliwością wykupu ich na własność. Wybudowane lokale mają być tańsze niż te na wolnym rynku. Wiosną przyszłego roku, a może nawet wcześniej, pierwsi uczestnicy programu „Mieszkanie Plus" dostaną klucze do swojego M. Po roku od inauguracji programu prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz poinformował, że kończy się pilotaż i program rusza pełną para.

Czytaj też: Z 500 plus będzie łatwiej o Mieszkanie plus

Pilotaż zakończony
- Obecnie kończymy pilotaż i kontynuujemy inwestycje z samorządami i inwestorami prywatnymi – powiedział Mirosław Barszcz w rozmowie z PAP.
Prezes BGK Nieruchomości przypomniał, jak wszystko się zaczęło. - 1 września wysłaliśmy listy do wszystkich prezydentów miast w Polsce. Założenia biznesowe naszych inwestycji przedstawiliśmy podczas ubiegłorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Następnie rozpoczęliśmy objazd po samorządach w całym kraju – wspominał Mirosław Barszcz.

Samorządy sojusznikiem programu
Jak się okazało, największe wsparcie i zainteresowanie programem Mieszkanie Plus wykazały właśnie samorządy. Dziki temu, choć początkowo większość mieszkań w ramach programu miała być budowana na gruntach państwowych, to obecnie aż 90 proc. przygotowywanych inwestycji powstało w wyniku współpracy z lokalnymi władzami. Przy tym warto podkreślić, że różnice w poglądach politycznych nie miały żadnego wpływu i nie przeszkadzały w dobrej współpracy obu stron. Natomiast nie zawsze wystarczały zapał i zaangażowanie, bo wiele działek, które miały do zaoferowania gminy, nie nadawało się pod budownictwo mieszkaniowe, choćby z powodu braku infrastruktury czy nieuregulowanego stanu prawnego. Niektóre projekty nie mogły być zrealizowane, bo byłyby zbyt drogie, a niektóre gminy nie mogły przystąpić do programu, bo nie dysponowały własnymi gruntami. Natomiast warto podkreślić zainteresowanie programem deweloperów.

Zobacz także: Dom jednorodzinny w ramach Mieszkania plus

Problem z pomocą publiczną
Jednak największe trudności sprawiały przepisy prawne, zwłaszcza te związane z pomocą publiczną. - Kluczowym wyzwaniem było takie przygotowanie projektów, by z punktu widzenia prawodawstwa polskiego i unijnego nie były one kwalifikowane jako pomoc publiczna i nie powiększały długu publicznego – ocenił prezes BGK Nieruchomości.

Mirosław Barszcz zapowiedział, że jeszcze pod koniec tego roku i na początku przyszłego zdecydowana większość projektów, które dotąd były tylko na papierze, zacznie być realizowana. Obecnie w ramach programu budowane są mieszkania w pięciu miastach, a ponad sto inwestycji zakończy się w ciągu kilku lub kilkunastu tygodni. Wiosną 2018 roku pierwsi lokatorzy wprowadzą się do swoich mieszkań w Białej Podlaskiej

Ważne! Odpowiadamy na najważniejsze pytania dotyczące Mieszkania Plus

Ważna optymalizacja kosztów
Po tym jak zakończył się pilotaż programu Mieszkanie Plus, inwestycje będą realizowane przez Krajowy Zasób Nieruchomości na gruntach należących do Skarbu Państwa. Natomiast w ramach BGK Nieruchomości będą nadal budowane mieszkania i we współpracy z samorządami i inwestorami prywatnymi - zapowiedział Barszcz. Podkreślił, że w inwestycjach BGK Nieruchomości ważna jest optymalizacja kosztów budowy.

- Nie oznacza to, że w całej Polsce uda się nam osiągnąć poziom kosztów nie przekraczający 2 tys. zł. To zależy także od ukształtowania geologicznego działek czy dostępności rąk do pracy. Z tym może być coraz trudniej, także ze względu na planowane na dużą skalę inwestycje infrastrukturalne" - tłumaczył prezes BGKN.

Według niego oszczędności, zarówno na etapie budowy jak i wykończenia można szukać w prefabrykacji. Jego zdaniem, w budownictwie należy wykorzystywać w większym stopniu nowoczesne technologie. Dlatego też został ogłoszony konkurs architektoniczny na dom modelowy dla inwestycji BGKN. Prezes BGKN spodziewa się, że dzięki projektom domu modelowego będzie można w całej Polsce budować w tej samej wysokiej jakości, a dodatkowo zostaną obniżone koszty.