Zadłużenie Polaków
Ogólnodostępność oferty kredytowej banków, szybkich pożyczek czy zakupów na raty sprawia, że Polacy coraz chętniej zaciągają zobowiązania finansowe. Niestety przekłada się to na problemy z terminowym spłacaniem należności. Z danych przedstawionych w „Europejskim Raporcie Płatności Konsumenckich 2016" wynika, że 33 proc. z nas przyznaje, że miało w swoim życiu okres, w którym nie było w stanie spłacać swoich zobowiązań. – Problemy finansowe Polaków mogą wynikać z nieumiejętnego zarządzania domowym budżetem. Zaciąganie kolejnych pożyczek skutkuje tym, że wydajemy więcej niż mamy. To z kolei przyczynia się do utraty kontroli nad domowym budżetem, a to już prosta droga do popadnięcia w spiralę zadłużenia – komentuje Katarzyna Gosiewska, ekspert Intrum Justitia.
Zobacz również: Dług publiczny przekroczył bilion złotych, a rząd odpowiada: "Komuś brakuje wiedzy" [INFOGRAFIKA]
Gdzie mieszka najwięcej dłużników?
Analizując dane z Internetowej Giełdy Długów można zauważyć, że najrzetelniej swoje zobowiązania spłacają mieszkańcy Podlasia, choć i tu nie ma powodu do świętowania. Zadłużenie w tym regionie Polski wynosi blisko 130 mln zł. Z kolei mieszkańcy województwa mazowieckiego nie opłacili swoich zobowiązań na kwotę 1 mld 300 mln zł. Mieszkańcy Śląska zalegają z zapłatami na kwotę ponad 1 mld zł. Nieznacznie lepiej jest w Wielkopolsce, gdzie nieuregulowane zobowiązania sięgają 730 mln zł. Na ponad pół miliona zadłużeni są również mieszkańcy Dolnego Śląska.
W województwie małopolskim, pomorskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim nieopłacone świadczenia przekraczają 400 mln zł. Z kolei w województwie warmińsko-mazurskim, lubelskim i lubuskim nieopłacone świadczenia wynoszą średnio 200 mln zł. Ponad 150 mln zł – tyle zaległości w opłatach mają mieszkańcy województwa podkarpackiego, opolskiego i świętokrzyskiego. Wszystkie zobowiązania finansowe, które obecnie znajdują się na Internetowej Giełdzie Długów przekraczają 7 mld zł.
Sprawdź także: Coraz więcej upadłości konsumenckich w Polsce, ale nasze długi maleją
– W Polsce panuje przekonanie, że najprostszym sposobem na rozwiązanie problemów finansowych jest zaciągnięcie kolejnego zobowiązania. Chętnie też pożyczamy pieniądze od rodziny – takie działanie zadeklarowało 47 proc. Polaków biorących udział w naszym badaniu. Jest to jednak błędne podejście, bowiem każde zobowiązanie prędzej czy później trzeba spłacić – komentuje Katarzyna Gosiewska z Intrum Justitia.
Źródło: materiały prasowe