1 lipca przyszłego roku ma nastąpić rewolucja w zatrudnieniu. Wprowadzona zostanie godzinowa płaca - zapowiedziała minister pracy Elżbieta Rafalska - podaje RMF FM. Minimu 12 zł za godzinę ma ukrócić zatrudnianie ludzi na umowach śmieciowych za głodową pensję. To jedna z obietnic przedwyborczych Prawa i Sprawiedliwości.
W ministerstwie Elżbiety Rafalskiej trwa przygotowanie ustawy. Wprowadzenie godzinowej płacy minimalnej jest częścią gospodarczego planu Beaty Szydło. Nowa premier mówiła o nim podczas swojego expose. Szefowa rządu mówiła, że ma plan stworzenia "wielkiej ilości nowych miejsc pracy". - Jego częścią musi być zwiększenie popytu, nie tylko poprzez zwiększenie liczby pracujących, ale też poprzez podniesienie płac - argumentowała.