Anna Zalewska na początku swojej kariery pracowała jako nauczycielka i zastępca dyrektora Liceum Ogólnokształcącego w Świebodzicach. Jak wspominała, w 1993 nauczyciele też strajkowali, ale ona wtedy nie brała udziału w protestach. Niedługo później rozpoczęła swoją karierę polityczną – początkowo z ramienia Unii Wolności, a później już jako działaczka PiS. Była radną powiatu świdnickiego, posłanką na Sejm VI kadencji by w 2015 roku zostać powołaną na stanowisko Ministra Edukacji Narodowej. Ile udało się w tym czasie zgromadzić szefowej resortu edukacji?
Minister Zalewska w swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym, że posiada konto bankowe klasy VIP. Na nim zaś zgromadziła niemal 60 tys. złotych. W tym samym banku posiada też jednostki uczestnictwa funduszu o wartości ponad 17,5 tys. złotych.
Jeśli mowa o nieruchomościach, to mieszkanie minister Anna Zalewska kupiła z mężem w 1994, będąc jeszcze nauczycielką. Lokal ma 69 m2 i, wg szefowej MEN, wart jest 180 tys. złotych. Zalewska posiada też gospodarstwo rolne o powierzchni 38600 m2, na którym stoi dom mieszkalny z zabudowaniami gospodarczymi, wszystko zaś wycenione na niemal 390 tys. złotych. Dodatkowo minister ma też 18-metrowy garaż, który wart jest 15 tys. złotych.
Zarobki minister Zalewskiej to ponad 250 tys. złotych rocznie z tytułu pełnienia funkcji rządowej. Do tego dochodzi dieta parlamentarna w wysokości 30 tys. złotych. Łącznie więc w ciągu roku minister Zalewska zarabia 280 tys. złotych, czyli przeszło 23 tys. złotych miesięcznie.
Do swojego majątku Anna Zalewska zalicza także dwa samochody – wart 63 tys. złotych Renault Kadjar z 2015 roku i wyceniony na 26,5 tys. złotych Renault Laguna z 2011 roku. Na ten pierwszy szefowa MEN wzięła zresztą kredyt, który cały czas spłaca. Łączna kwota zobowiązań, która pozostała minister do spłacenia, to niemal 30 tys. złotych.