Ministerstwo pracy nie poprze petycji „więcej urlopu za więcej lat”
- Wprowadzenia zmiany godzin czasu pracy można rozpatrzyć wg kategorii przepracowanych lat pracy lub wieku (…) Wydaje się rozsądnym, aby osoby z krótkim stażem pracy np. do 5 lat pracowały 8 godzin. Są to ludzie młodzi, bardzo wydajni. Można zwiększyć im jednak urlop do 26 dni zamiast obowiązujących 20 dni. Ponad to, jako osoba z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, uważam, że skrócenie czasu pracy do 35 godzin tygodniowo jest bardzo wskazane. Wiąże się to z dobrem dla rodzin, zdrowia i pewnego balansu życiowego. W dobrą zmianę wpisywałby się dłuższy urlop wydłużony np. do 30 dni po 10 lub 15 latach pracy – uważa cytowana przez fakt.pl autorka petycji.
Ministerstwo nie przychyli się do treści petycji ze względu na wyrażoną w konstytucji zasadę równości.
Czy jest szansa na krótszy wymiar pracy? Ministerstwo w trakcie analiz
- Poddawane analizie jest także to, czy skrócenie czasu pracy, a tym samym wydłużenie okresów nieprzerwanego odpoczynku pracownika, wpłynęłoby na efektywność świadczonej przez niego pracy. Na podstawie wyników tych badań będą przygotowane optymalne rozwiązania – czytamy w cytowanej przez fakt.pl wypowiedzi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Jak już wspomniano, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie rozszerzy przywilejów urlopowych dla określonej grupy wiekowej jednak jest szansa na jakąś inną formę dłuższego wolnego od pracy.
Postulat czterodniowego tygodnia pracy lub dnia krótszego niż 8 godzin ma wielu zwolenników oraz wiele analiz wskazujących na zwiększenie efektywności. Otwarta pozostaje kwestia do jakich poglądów naukowych przychyli się ministerstwo.