MON chce licznej armii. Zachęci Polaków podwyżkami?
Władysław Kosiniak-Kamysz będący szefem MON na początku lutego podał, że planuje w 2024 roku trzymać 215 tys. żołnierzy w czynnej służbie. Z tego 133,5 tys. to żołnierze zawodowi, ok. 7 tys. w trakcie kształcenia, 47 tys. WOT i ponad 30 tys. w służbie zasadniczej, do tego ochotnicy i rezerwiści. Celem ministerstwa jest zapobiegnięcie odejściom z wojska m.in. z powodu wynagrodzeń. Do tej pory w razie awansu żołnierz mógł dostać wynagrodzenie wyższe tylko o 50 zł przy zwiększeniu obowiązków lub przeniesieniu do innej jednostki.
Portal money.pl zapytał MON o planowaną ofertę podwyżek w wojsku. Resort podał, że jedną z pierwszych decyzji nowego ministra było zwiększenie uposażenia o 20 proc. dla żołnierzy WP i instytucji podległych MON, oraz 30 proc. dla szkół wojskowych, uczelni wyższych oraz akademii wojskowych.
Propozycją MON są podwyżki uposażeń średnio na poziomie 15,2-25,4 proc. względem 1 marca 2023 roku. Stawki są zaokrąglane do 100 zł, tym samym uposażenie żołnierza zawodowego wzrosłoby z 4960 zł do 6000 zł. Wiceszef MON Paweł Bejda zwrócił się do Rady Ministrów o pilną ocenę swojego wniosku, w którym wskazuje na konieczność wypłaty podwyższonego wynagrodzenia żołnierzom już 1 marca 2024 roku.
Ile wyniosą podwyżki w wojsku?
Jak pisze money.pl podwyżki dla żołnierzy kształtują się następująco:
- oficer starszy, 15,2-20,8 proc. (1500-2750 zł)
- oficer młodszy, 22,5-25,4 proc. (1600-1740 zł)
- podoficer starszy, 20,3-22,3 proc. (1350-1420 zł)
- podoficer młodszy, 21,2-25,4 proc. (1260-1440 zł)
- szeregowi, 20,8-23,3 proc. (1040-1170 zł)
Jeszcze w 2015 roku liczebność wojska w Polsce liczyła 190 tys. żołnierzy, obecnie to już 215 tys. żołnierzy. Polska w rankingu Global Power wśród 145 państw świata zajmuje 21 miejsce (jest wyżej choćby od Kanady, czy Arabii Saudyjskiej). MON celuje w liczbę 300 tys. żołnierzy, co stworzyłoby w Polsce największą armię lądową w Europie.
Polecany artykuł: