Giełda Papierów Wartościowych

i

Autor: Stanisław Kowalczuk GPW

Moody's uspokoił inwestorów. Waluty tanieją, giełda na zielono

2016-05-16 15:18

Po nerwowym piątku nadszedł spokojny początek tygodnia – a to dzięki temu, że agencja Moody's jednak nie obniżyła nam ratingu, choć jeszcze trzy dni temu wszystko na to wskazywało. Giełda zareagowała na decyzję analityków Moody's bardzo pozytywnie. Staniały też waluty.

W nocy z piątku na sobotę agencja ratingowa Moody's ogłosiła, że jej ocena wiarygodności finansowej Polski pozostaje bez zmian, zmieniła natomiast perspektywę finansową naszego kraju ze stabilnej na negatywną. Oznacza to tyle, że zdaniem ekspertów agencji ryzyko dla inwestorów, którzy chcieliby działać w naszym kraju, jest niskie, ale może się to zmienić na niekorzyść.

ZOBACZ TEŻ: Polska z negatywną perspektywą kredytową. Poznaj uzasadnienie Moody's

Mimo że taka ocena Polski nie jest do końca pozytywna, i tak jest lepsza niż jeszcze w piątek wszyscy się spodziewali. Wskazywano bowiem, że Moody's najpewniej obniży nam rating, a nie tylko wskaże na taką możliwość w przyszłości. Dzięki decyzji, na Giełdzie Papierów Wartościowych od rana jest zielono. Według stanu na godz. 12.00 zyskują wszystkie indeksy:

Fot. gpw.pl


Ponadto tanieją waluty, co jest dobrą wiadomością m.in. dla osób, które mają kredyty inne niż złotówkowe. Za euro płacimy 4,37 zł, dolar kosztuje 3,87 zł, frank szwajcarski 3,97 zł, a funt szterling 5,57 zł. Jeszcze w piątek, kiedy nie wiadomo było, jaką decyzję ogłosi Moody's, złoty miał o wiele słabszą pozycję. W ciągu dnia był nawet monet, kiedy frank kosztował 4 zł, a euro 4,4 zł.


Na opinie Moody's reaguje nie tylko rynek, ale też eksperci i dziennikarze. Pojawiają się zarówno poważne analizy, jak i komentarze z przymrużeniem oka. „Moody's Polski się wystraszył, wziął się za Arabię Saudyjską” - tak na przykład pisze na swoim Twitterze dziennikarz Jarosław Kuźniar, informując jednocześnie, że agencja obniżyła rating Arabii Saudyjskiej z poziomu Aa3 do A1.

 

„Z ostatniej chwili: W związku z fatalnymi ocenami jury po występie Szpaka, rząd obniżył rating agencji Moody's” - drwi z kolei satyryk, Szymon Majewski, nawiązując przy okazji do występu naszego reprezentanta podczas Konkursu Piosenki Eurowizji.


Pozytywnie decyzję agencji Moody's ocenił minister finansów, Paweł Szałamacha. Podkreślił jednak, że polemizuje z obniżeniem nam perspektywy finansowej. Ministra skrytykował Sławomir Neumann, przewodniczący klubu PO. „Nie rozumiem samozachwytu ministra Szałamachy” - stwierdził Neumann. Jego wypowiedź zacytowała na Twitterze Platforma:


- Agencja Moody's wyraźnie stwierdziła, że realizacja tzw. twardych zobowiązań wyborczych PiS, czyli przede wszystkim obniżenia wieku emerytalnego, zmusi ją do obniżenia ratingu – wskazuje główny ekonomista Plus Banku, Wiktor Wojciechowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Dziennik podaje, że w podobnym tonie wypowiadają się także inni ekonomiści. Według nich ocena Moody's może sprawić, iż realizację najbardziej kosztownych obietnic PiS trzeba będzie odłożyć na później. - Rząd będzie musiał pokazać, jak zamierza sfinansować wzrost wydatków. Dopóki nie będzie jasne, że deficyt będzie stale pod kontrolą, dopóty rewizje ratingu Polski będą źródłem niepewności na rynkach – podsumowuje w „Rz” Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy.

Źródła: „Rzeczpospolita”, wyborcza.biz, gpw.pl, twitter.com

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze