Mateusz Morawiecki

i

Autor: Piotr Grzybowski Mateusz Morawiecki

Morawiecki mówi o doganianiu Zachodu. Spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej

2019-11-05 13:05

W czeskiej Pradze rozpoczął się szczyt Grupy Przyjaciół Spójności, na którym politycy dyskutować będą na temat ram finansowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Zanim jednak oficjalnie otwarto szczyt, premier Mateusz Morawiecki spotkał się z szefami rządów Czech, Słowacji i Węgier.

Na wspólnej konferencji prasowej Grupy Wyszehradzkiej szef polskiego rządu, Mateusz Morawiecki podkreślał, jak ważna jest Grupa Przyjaciół Spójności, i że to dzięki niej Unia Europejska może osiągać swoje cele.

- Z Polski łącznie wszystkie dywidendy, raz z odsetkami od kapitału, od kredytów bieżących, od depozytu to jest ok. 100 mld złotych, czyli ponad 20 mld euro – mówił, cytowany przez PAP, premier RP i zaznaczył, że jest to korzyść dla krajów zachodnich.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Chcą obniżyć Polakom emerytury! Czeka nas emerytalna katastrofa?

Mateusz Morawiecki ocenił także, że Polska gospodarczo dogania już państwa zachodnie po „zapaści pokomunistycznej” i musi mieć środki na rozwój zapóźnionej infrastruktury, a do tego służą właśnie fundusze spójności. Premier mówił też, że trzeba walczyć z rajami podatkowymi, bo właśnie wtedy w budżetach państw, a tym samym Unii Europejskiej pojawi się więcej środków. Przypomniał też o konieczności walki z luką VAT.

- To jest, jak sama Komisja (europejska – przyp. red.) stwierdziła, 150 mld euro rocznego ubytku. To jest tyle, ile wynosi budżet europejski – stwierdził premier Morawiecki. - Jakbyśmy zredukowali tę lukę tylko o 10-20 proc., pojawiłby się takie środki, że nie trzeba by mówić o jakichkolwiek redukcjach – dodał. Zaznaczył też, że fundusz sprawiedliwej transofrmacji musi być o wiele wyższy niż ten, który został zaproponowany, jeżeli Polska ma podejść poważnie do kosztów, jakie zachodnia część Unii chce narzucić na wschodnią część.

Premierzy Grupy Wyszehradzkiej mówili też o rozczarowaniu faktem, że podczas szczytu Rady Europejskiej w październiku nie osiągnięto porozumienia o rozpoczęciu rozmów o dołączeniu do Unii Albania i Macedonii Północnej. Peter Pellegrini, premier Słowacji wprost powiedział, że to negatywny sygnał dla obywateli Bałkanów Zachodnich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze