Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Donald Tusk

i

Autor: EASTNEWS(2), Piotr Grzybowski/Super Express

Morawiecki pobił Tuska i Kaczyńskiego. W tle miliony złotych

2021-07-21 20:28

Mateusza Morawiecki, Jarosław Kaczyński czy Donald Tusk to giganci polskiej sceny politycznej. A który z nich jest najdroższym medialnie politykiem w polskim internecie? Wartość przekazów z udziałem polskich polityków przeanalizował Instytut Przywództwa, który na podstawie ekwiwalentu reklamowego, sprawdził jak cenni są polityczni liderzy.

Ekwiwalent reklamowy to kwotę jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Jego wartość zależy między innymi od objętości materiału, rodzaju medium oraz zasięgu. – Pierwszego miejsca mogliśmy się spodziewać, gdyż premier Mateusz Morawiecki z racji pełnionej funkcji codziennie pojawia się w doniesieniach medialnych. Na przykładzie Adama Niedzielskiego, który zajął drugie miejsce, widzimy jaki wpływ na obecność ministra w mediach ma nadzwyczajna sytuacja jaką jest pandemia – komentuje Piotr Gąsiorowski, prezes Instytutu Przywództwa.

ZOBACZ: Niemcy stracili miliardy euro w wyniku katastrofy. Odbudowa potrwa wiele lat

Express Biedrzyckiej - Zbigniew Girzyński: Kaczyński już nie przekupi społeczeństwa

Kolejne miejsca zajmują politycy rządzącego obozu, co wiąże się głównie ze sprawowaną funkcją polityczną: Andrzej Duda, Michał Dworczyk i Jarosław Kaczyński. Pierwszym politykiem opozycji jest Donald Tusk, który nie był w ostatnich latach czynnym politykiem na polskiej scenie politycznej, obserwował i komentował wydarzenia i dopiero niedawno ogłosił swój powrót. Kolejnym politykiem opozycji w rankingu jest Rafał Trzaskowski.

– Jak można dostrzec wcale nie zajmowane stanowisko jest najistotniejsze, ale dotarcie do ludzi. Prawdziwy lider nie potrzebuje stanowiska, aby zaprezentować to co robi i jaki ma to wpływ na innych. Widać to na przykładzie Rafała Trzaskowskiego, który do powrotu Donalda Tuska był postrzegany jako de facto lider opozycji. Idący z nim w ramię, ramię, a czasem go wyprzedzający w sondażach Szymon Hołownia w naszym rankingu zajął 12. miejsce – komentuje prezes Instytutu Przywództwa.

Paweł Kukiz, który często pojawiał się w mediach, obecnie zajmuje 19. miejsce. – Widzimy, że przekaz medialny byłego kandydata na prezydenta maleje – zauważa Piotr Gąsiorowski. Przedstawiciel centrolewicy plasuje się na  20. miejscu, zaś lewicy 22. miejscu. Czy więc w mediach nie ma miejsca na polityków z tej strony sceny politycznej?

– Lewica ma wielu bardzo sprawnych retoryków, którzy z całą pewnością potrafią mówić. Zarówno Robert Biedroń jak i Włodzimierz Czarzasty to ludzie, którzy bardzo dobrze radzą sobie medialnie. Odległe miejsca w rankingu to ważna informacja dla lewicy, która potrafi mówić, ale wygląda na to, że to co mówi nie jest wystarczająco interesujące i nie budzi zainteresowania jakiego z pewnością by oczekiwali.  Może to być po części odpowiedź na pytanie, dlaczego lewica nie zdobywa w ostatnich latach wielkiego poparcia – komentuje prezes Gąsiorowski.

Sonda
Czy obejrzałbyś debatę telewizyjną miedzy Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem?

Zaskakująca jest obecność rzeczników prasowych Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej dopiero na 45. i 47. miejscu. – Czyżby był to zmierzch instytucji rzecznika prasowego i członkowie największych partii woleli sami prowadzić komunikację w mediach? – pyta prezes Instytutu Przywództwa. 

Jak zbadano potencjał medialny liderów politycznych?

Instytut Przywództwa przeanalizował wzmianki o wybranych liderach politycznych z okresu od 1.01.2021 r. do 14.07.2021 r. które zamieszczone zostały na portalach internetowych, stronach informacyjnych, blogach oraz portalach mediów społecznościowych (Twitter, YouTube, TikTok) za pomocą Brand24. Ze względu na politykę udostępniania informacji w analizie nie uwzględniono portalów Facebook i Instragram. Aby wyliczyć wartość medialną przekazów, wykorzystano wskaźnik ekwiwalentu reklamowego bez uwzględnienia zniżek reklamowych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze