Choć wydaje się, że sklepy sieci Biedronka wręcz zalały Polskę, okazuje się, że w naszym kraju nie jest to wcale największa pod względem liczby lokali sieć. Na pierwszym miejscu z prawie 12,5 tys. sklepów jest portugalski Eurocash zrzeszający takie sklepy jak Groszek czy ABC. Na drugim miejscu są Żabki i Freshmarkety należące do międzynarodowego europejskiego funduszu. Tych lokali mamy w Polsce ok. 4 tys. Tyle samo ma polska grupa kapitałowa Specjał zrzeszająca Delikatesy Sezam oraz sieć Nasz Sklep – polska firma zajmuje więc drugie miejsce ex aequo z europejskim funduszem.
125 mld obrotu
Na dalszych miejscach pod względem ilości sklepów uplasowały się portugalski Lewiatan (ok. 3 tys. sklepów), portugalska Biedronka (pond 2,5 tys.), polski Rabat Detal (1 tys.), niemieckie Lidl i Kaufland (712), francuski Carrefour (702), polski Bać-Pol z siecią sklepów Słoneczko (534) i brytyjskie Tesco (455).
ZOBACZ TEŻ: Środowisko biznesowe murem za szefem Biedronki. „Powinien otrzymać order”
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o obroty sklepów. Tu niekwestionowanym liderem jest Biedronka. Na drugim miejscu są Lidl i Kaufland, na podium załapał się też Eurocash. Dalej są Tesco, Carrefour, Lewiatan, Auchan, Specjał, Żabka i Polomarket. Wspólny roczny obrót wszystkich wymienionych sklepów daje rocznie, w przybliżeniu, ogromną kwotę 125 mld zł.
Źródło: money.pl