Dyskusję nad umieszczeniem kobiety na którymś z banknotów dolarowych wywołał kilka miesięcy temu list 9-letniej Sofii, która napisała do prezydenta Obamy z zapytaniem, dlaczego wśród postaci uhonorowanych portretami na banknotach nie ma żadnej kobiety. Barackowi Obamie pomysł umieszczenia na środku płatniczym kobiecej postaci bardzo się spodobał. I tak rozpoczęły się prace nad wprowadzeniem nowego banknotu do obiegu.
ZOBACZ TEŻ: Będzie nowy nominał! 500-złotowy banknot z królem Sobieskim już od 2017 r.
W czerwcu zapadła decyzja, że wizerunek kobiety zastąpi Alexandra Hamiltona na dziesięciodolarówce. Ma to się stać w 2020 r., w którym przypada setna rocznica nadania praw wyborczych kobietom w USA. Wciąż trwa debata na temat tego, kto jest najlepszą kandydatką do zastąpienia Hamiltona. Została nawet uruchomiona specjalna strona internetowa, na której Amerykanie mogą zgłaszać swoje propozycje. Mówi się, że największe szanse na pojawienie się na banknocie mają działaczka na rzecz praw człowieka i żona prezydenta Eleanor Roosevelt, sufrażystka Susan B. Anthony, Harriet Tubman, która walczyła o zniesienie niewolnictwa lub też Rosa Parks – symbol walki z segregacją rasową.
ZOBACZ TEŻ: NBP zaprezentował nowy banknot 200 zł. Zobacz, co się zmieniło!
Mała banknotowa rewolucja odbędzie się też w Polsce. Pod koniec czerwca NBP poinformował, że od 2017 r. będziemy mogli płacić 500-złotowym banknotem z podobizną króla Jana III Sobieskiego. Przed tą informacja spekulowano, że jeśli taki nominał miałby zostać wprowadzony do obiegu, znalazłaby się na nim królowa Jadwiga, jednak NBP się na to nie zdecydował, aby nie zaburzać chronologii, w której pojawiają się na banknotach polscy władcy (im niższy nominał, tym wcześniej panująca głowa państwa).
Źródło: Tvn24bis.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
