Do końca 2011 roku dostawcę prądu zmieniło 14 341 gospodarstw domowych. Od stycznia do kwietnia 2012 r. liczba ta wzrosła o kolejne 15 712 gospodarstw. Efekt? Dostawcy energii coraz aktywniej zabiegają o nowych klientów indywidualnych. Na co należy zwrócić uwagę zanim dołączymy do tego coraz bardziej licznego grona i zmienimy taryfę energii?
>>> Nie tylko bank możesz zmienić. Dostawcę prądu też!
Energia jest produktem jak każdy inny, a więc obok właściwej zawartości posiada także ładne opakowanie. Aby nie dać wywieść się w pole, musimy odróżnić jedno od drugiego. Przede wszystkim jednak zbadajmy, jakie są nasze faktyczne potrzeby i jakie cechy powinien mieć optymalny produkt.
Taryfa idealna…
Idealna taryfa energii to przede wszystkim taryfa tania. Znaczący wpływ na wysokość naszego rachunku będzie jednak mieć wpływ nie tylko cena kilowatogodziny, ale także wybór taryfy jedno- lub dwustrefowej. Większość z nas preferuje taryfę jednostrefową (jednakowa cena energii przez całą dobę), ponieważ trudno jest nam dopasować swoje zużycie do ram czasowych okresu poza szczytem (dziesięć godzin w ciągu doby: osiem w nocy, dwie wczesnym popołudniem). Tymczasem taryfa dwustrefowa przestaje być opłacalna, jeśli wielkość zużycia w szczycie przekracza, w zależności od dostawcy, 70-80%. Może się więc okazać, że zmiana taryfy na dwustrefową będzie dla nas opłacalna.
Kolejnym czynnikiem, który będzie miał wpływ na koszty energii, jest gwarancja ceny. Na rynku dostępne są oferty z gwarancją na okres od jednego do nawet trzech lat. Wybierając ofertę z gwarancją, mamy pewność, że nasze ceny w okresie objętym gwarancją się nie zmienią. Opłacalność gwarancji w dużej mierze zależeć będzie od tego, jak bardzo wzrosną ceny w przyszłości. Jeśli zakładamy, że właśnie tak się stanie (ceny energii są obecnie w trendzie wzrostowym), gwarancja ceny może być w dłuższym okresie dobrym rozwiązaniem. Warto natomiast pamiętać, że aby w przyszłości zapłacić mniej, teraz będziemy musieli zapłacić nieco więcej: częstą praktyką w przypadku ofert z gwarancją jest bowiem podwyższenie ceny kilowatogodziny lub kwoty opłaty handlowej w stosunku do obowiązującego cennika.
… musi być ładnie opakowana…
Rosnąca liczba gospodarstw zmieniających dostawcę wymusza na firmach energetycznych bardziej aktywne działania w celu promocji swoich produktów. Co może wchodzić w skład opakowania? Możliwości jest wiele. Oczywiście im więcej zalet ma oferta, tym lepiej. Stąd modne jest wymienianie „wyjątkowych” cech produktu, które powszechnie oferuje również konkurencja, jak np. bezpieczeństwo dostaw energii, e-faktura czy płatność za pomocą przelewu!
>>> Sprawdź oferty innych dystrybutorów energii elektrycznej i oszczędzaj!
Jeśli jednak możliwość zapłaty przez internet kogoś nie przekona, bardziej przekonująca może być usługa bezpłatnego serwisu domowego sprzętu AGD (Tauron)… lub oferta kolektorów słonecznych z dofinansowaniem z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (Energa) –przynajmniej mniej będzie nas kosztować ogrzewanie wody. A jeśli jest nam potrzebna lodówka, pralka lub odkurzacz, zdjęcie obrazujące, w jaki sposób oszczędzamy energię, może nam ten problem bezboleśnie rozwiązać – pod warunkiem, że będzie na tyle ciekawe, aby umieścić je na stronie internetowej RWE. Możemy też zajrzeć do sklepu internetowego Tauronu i kupić potrzebny sprzęt z rabatem.
… ale ostatecznie i tak liczy się cena
Firmy energetyczne coraz odważniej walczą o klienta indywidualnego. Jeszcze pół roku temu strony internetowe koncernów w ofercie dla domu świeciły pustkami, dzisiaj możemy przebierać w ofertach specjalnych, konkursach, itp. Warto jednak przy okazji pamiętać, że promocja jest miłym dodatkiem, ale w dłuższej perspektywie liczyć się będzie kwota na fakturze.