paliwo, tankowanie, stacja paliw

i

Autor: Shutterstock stacja paliw

Na Shellu promocja, że szok! Mamy realną szansę pożegnać 6-tke na stacjach paliw

2021-11-26 12:45

Możesz tam zatankować paliwo premium w cenie ekonomicznego. Jest jeden haczyk. Tymczasem w ocenie analityków e-petrol na skutek wprowadzenia rozwiązań proponowanych w tarczy antyinflacyjnej można spodziewać się prawdopodobne spadków cen rzędu kilkunastu gr na litrze.

Taka możliwość jest we wtorki gdzie w cenie paliw podstawowych zatankujesz Shell W-Power 95, a w czwartki promocja dotyczy Shell V-Power diesel, który można zatankować w cenie paliwa ekonomicznego. Tymczasem sytuacja przynajmniej na razie na rynku paliw nie zmienia się. Za popularną 95-tke trzeba zapłacić średnio 6,02, LPG 3,37, a diesel 6,04. 

Chociaż eksperci z e-petrol.pl uważają, że ostatnie dni pokazują, że mamy realną szansę pożegnać 6-złotowy poziom cen na stacjach. Wynika to po części z wyraźnych zmian na rynku międzynarodowym, jakie zachodzą w ostatnich godzinach, a także za sprawą zapowiedzi nowej tarczy antyinflacyjnej.

W okresie między 29 listopada i 5 grudnia 2021 spodziewamy się, że benzyna 98-oktanowa będzie kosztowała 6,21-6,34 zł/l, a w przypadku Pb95 przewidujemy ulokowanie się cen w przedziale 5,93-6,05 zl/l. Olej napędowy może tanieć nieco wolniej - tu cena wyniesie 5,99-6,10 zł/l. Względnej stabilizacji oczekujemy natomiast na rynku autogazu, a paliwo to kosztować będzie 3,35-3,41 zł/l.-prognozują dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, eksperci e-petrol.pl

Z pomocą ma przyjść tarcza antyinflacyjna, którą wczoraj ogłosił premier Mateusz Morawiecki, jednak zdaniem analityków e-petrol.pl, zbyt mało jeszcze podano szczegółów odnośnie nowych rozwiązań podatkowych, aby ocenić realny wpływ tarczy antyinflacyjnej na ceny paliw, ale z tego co już wiemy, można uznać, że prawdopodobne spadki sięgną kilkunastu gr na litrze.

W okresie od 20 grudnia do 20 maja zaplanowano obniżenie akcyzy do poziomu minimalnego w Unii Europejskiej, a ponadto od stycznia 2022 do 31 maja paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej i poboru opłaty emisyjnej. Dokładniejsze kalkulacje wartości ewentualnych obniżek można będzie zrealizować po poznaniu szczegółów projektu - twierdzą eksperci e petrol.pl

Na rynkach światowych drastyczna przecena zachodzi dzisiaj rano w obliczu wizji uwolnienia rezerw strategicznych m.in. przez Stany Zjednoczone przy jednoczesnym braku stanowiska OPEC+ odnośnie dalszej polityki ograniczeń produkcyjnych. W Polsce natomiast zapowiedź premiera Morawieckiego odnośnie projektowanych działań hamujących wzrost cen stała się tematem dnia i trzeba stwierdzić, że może przynajmniej częściowo pomóc w wyhamowaniu paliwowej drożyzny.

Czytaj także: Benzyna po 5,70 zł za litr? Cena paliwa obniżona na 5 miesięcy. Decyzja Morawieckiego

W obliczu wysokich cen paliw Stany Zjednoczone, Japonia czy Indie zdecydowały się sięgnąć do swoich strategicznych rezerw. Mogą do nich dołączyć też Chiny. Łącznie w wyniku tych działań na rynek trafić może dodatkowo 70-80 mln baryłek surowca. Skala tej akcji jest jednak mniejsza od oczekiwań obserwatorów rynku i notowania surowca, niemniej jednak, na pierwsze informacje o jej szczegółach zareagowały wzrostem.

Cena jest uzależniona od kosztu paliwa, czyli od rzeczywistego kosztu, po jakim została nabyta baryłka ropy naftowej. Na to składa składa się kilka elementów: ceny paliw w rafineriach, akcyza, opłata paliwowa podatek VAT, opłata emisyjna, marża.  

Jak wyliczył rankomat.pl same opłaty dodatkowe, takie jak podatek VAT, akcyza, opłata paliwowa i marża stacji paliw stanowią aż 50,5 proc. całkowitej ceny 1 l benzyny. W efekcie za zatankowanie 1 l bezołowiowej Pb95 kierowcy muszą średnio zapłacić 5,96 zł. Gdyby nie pozostałe obciążenia finansowe, na paliwo musieliby przeznaczyć jedynie 2,95 zł.

Sonda
Czy ceny paliw są ciężkie do zniesienia?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze