Nowa, VIII już kadencja Sejmu jest bardziej zadłużona od poprzedniego składu niższej izby parlamentu o ponad 100 mln zł. Najbardziej zadłużoną partią jest Prawo i Sprawiedliwość. Ale tutaj nie ma zaskoczenia, ponieważ jest to najliczniejsze ugrupowanie na Wiejskiej. Posłowie PiS mają do oddania 49 mln zł.
Czytaj koniecznie: Majątek Beaty Szydło. Ile pieniędzy ma nowa premier rządu
Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska. Jej członkowie w Sejmie są winni 39 mln zł, z kolei trzecie miejsce przypadło Nowoczesnej. Posłowie Kukiz'15 oraz PSL mają do oddania odpowiednio 4,3 mln zł i 3,3 mln zł.
Bardziej miarodajne jest średnie zadłużenie na jednego parlamentarzystę. Pod tym względem przoduje Nowoczesna. Przeciętnie każdy z członków ugrupowania Ryszarda Petru jest zadłużony na 400 tysięcy złotych. Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska - 283 tysiące na każdego posła, a na trzecim miejscu jest Polskie Stronnictwo Ludowe - 211 tysięcy długu na posła. Na dalszych pozycjach znalazło się Prawo i Sprawiedliwość - 200 tysięcy długu i ruch Kukiz'15 - po 104 tysiące długu na posła.
Gdyby zsumować wszystkich posłów i posłanki, bez względu na przynależność partyjną, to średni dług jaki przypada na jednego parlamentarzystę to 389 tysięcy złotych.
Źródło: Money.pl