Nasz kraj rozwija się, bezrobocia spada, ale niestety bardzo nierównomiernie. Rozwarstwienie na rynku pracy pogłębia się. Przed kryzysem, w 2006 roku stopa bezrobocia wynosiła 17,8 proc. W pierwszym kwartale tego roku spadła aż do 11,7 proc. Tyle tylko, że w Podlaskim udało się ją zbić ledwie o jedną szóstą (z 15,8 do 13,4 proc.), a w Podkarpackim o jedną piątą (z 18,6 do 14,9 proc.). Tymczasem w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku aż o połowę – czytamy w "Wyborczej.biz".
Zobacz także: Młodzi nie chcą pracy na kolei za 8 tys. zł miesięcznie
Bezrobocie w proc. w I kwartale 2015 r. wg danych GUS.
Wielkopolskie 8 proc.
Śląskie 9,8 proc.
Mazowieckie 9,9 proc.
Małopolskie 10,1 proc.
Dolnośląskie 10,8 proc.
Pomorskie 11,4 proc.
Opolskie 12,0 proc.
Łódzkie 12,3 proc.
Lubuskie 12,8 proc.
Lubelskie 13 proc.
Podlaskie 13,4 proc.
Świętokrzyskie 14,6 proc.
Podkarpackie 14,9 proc.
Zachodniopomorskie 15,7 proc.
Kujawsko-pomorskie 15,8 proc.
Warmińsko-mazurskie 18,8 proc.
Podobny układ sił w regionach rysuje się w zestawieniu PKB na mieszkańca w 2013 r. (43,2 tys. zł) oraz procentowym udziale średniej krajowej PKB. Tu przoduje Mazowsze z kwota 68,7 tys. zł na mieszkańca oraz 159,1 proc. PKB jako średniej w skali kraju.
Sprawdź koniecznie: Polska wschodnia to najbiedniejsze regiony UE. Tylko jedno województwo powyżej średniej
Dalej jest Dolnośląskie 48,4 tys. i 112 proc., Wielkopolskie 46,6 tys. i 108 proc. oraz Śląskie 45 tys. i 104,2 proc. Stawkę zamyka Lubelskie 30,5 tys. zł i 70,6 proc., Podkarpackie 30,7 tys. i 71,1 proc. Oraz Warmińsko-Mazurskie 31,1 proc. i 72 proc.
GUS podaje też liczbę bezrobotnych na jedną ofertę pracy. Okazuje się, że najłatwiej o zatrudnienie w Wielkopolsce oraz na Opolszczyźnie (16 bezrobotnych na jedno ogłoszenie o pracę). Dalej jest Dolnośląskie (17), Śląskie (19) i Pomorskie oraz Lubuskie (20). Z drugiej strony zestawienia plasuje się Podkarpackie (52), Lubelskie (51), Świętokrzyskie (50) i Podlaskie (48).