Nauczyciele nie dostali podwyżek. Co dalej z protestami?

Strajk nauczycieli zawieszono pod koniec kwietnia. Nie udało się dojść do porozumienia z rządem. Sławomir Broniarz informował wtedy, że daje czas premierowi do września. Zapewniano, że nauczyciele "nie dadzą się pokonać rządowej propagandzie, która twierdzi, że to strajk polityczny". Szef ZNP poinformował, że protestujący nauczyciele nie rezygnują z postulatu 30 proc. wzrostu wynagrodzenia. Co dalej z protestami?

Szefowa MEN Anna Zalewska zapowiada, że niedługo zostanie znowelizowana Karta Nauczyciela. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" nauczyciele, dyrektorzy i samorządowcy nie wierzą, że strajki zostaną wznowione w nowym roku szkolnym. ZNP wypowiada się ostrożnie. Z jednej strony związkowcy zapewniają, że "walka trwa", ale dodają, że nie wiadomo jaką formę przyjmie ciąg dalszy protestu.

Niektóre z wypowiedzi wskazują, że niezadowoleni nauczyciele liczą na wsparcie innych środowisk. W rozmowie z DGP Sławomir Wittkowicz, przewodniczący branży nauki i oświaty Forum Związków Zawodowych, mówi, że we wrześniu strajki objąć mogą nie tylko oświatę, ale całą budżetówkę.