Najczęściej przed zagranicznym urlopem kupujemy walutę w kantorze w kraju. Takie rozwiązanie ma swoje zalety - nie musimy szukać za granicą bankomatu ani zastanawiać się nad kursem wymiany. Jeśli jednak zdecydujemy się wziąć ze sobą gotówkę, w razie kradzieży tracimy wszystko.
Prowizje związane z wypłatą gotówki w zagranicznych bankomatach zależą z kolei od tego, w jakim banku mamy konto osobiste oraz wydaną do niego kartę (patrz tabela). - Jeżeli wypłacamy gotówkę z bankomatu za granicą, wypłaćmy jednorazowo większą sumę, ponieważ za każdą transakcję zapłacimy prowizję. Pamiętajmy także, że od wypłaty płacimy nie tylko prowizję, a dodatkowo dochodzi jeszcze koszt przewalutowania - doradza Tomasz Litwiniuk, główny ekonomista porównywarki www.TotalMoney.pl.
Eksperci radzą, żeby część pieniędzy na zagraniczne wojaże kupować w kantorze, za zakupy na miejscu płacić kartą (nie ma prowizji, tylko przewalutowanie), a tylko na ekstra wydatki wypłacać gotówkę z bankomatu.