– Wystarczy jedna niezarejestrowana transakcja sprzedaży alkoholu, by właściciel sklepu czy restauracji stracił koncesję – podkreślił „DGP" Piotr Dziedzic, dyrektor departamentu zwalczania przestępczości ekonomicznej w resorcie finansów. Jak dodaje, utrata koncesji będzie jedyną możliwą karą dla sprzedających nielegalnie alkohol.
Sprawdź także: Jaka kara grozi za jazdę na rowerze po alkoholu w 2017 roku?
Jak czytamy w dzienniku, głównym celem nowelizacji jest ograniczenie szarej strefy. Według szacunków resortu finansów, aż 10 mln litrów, ze sprzedawanych rocznie 130 mln litrów czystego alkoholu, jest rozprowadzana poza legalnym obiegiem. Budżet państwa traci w ten sposób ok. miliarda złotych rocznie.
Rządowy projekt powinien być gotowy tuż po wakacjach.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna"