Puste kieszenie

i

Autor: Shutterstock; X/@mbank_research

Nowe dane GUS

Niemiecki kryzys zbliża się do Polski? Eksperci: "Konsument umarł"

Sprzedaż detaliczna we wrześniu br. była niższa niż przed rokiem o 3%. W porównaniu z sierpniem spadła o 5,7% - podał GUS. "Konsument umarł. Sprzedaż detaliczna we wrześniu fatalna i aż trudno uwierzyć w tak dużą pomyłkę konsensusu prognoz oraz sam wynik. Co tu się podziało?" - piszą w komentarzu analitycy mBank.

Czyżby kryzys ekonomiczny z Niemiec odbijał się już na polskiej gospodarce? Polacy zaciskają pasa

Fatalne dane z polskiej gospodarki. Zacina się silnik konsumpcyjny, który do tej pory napędzał nasze PKB. Mariusz Zielonka, główny ekonomista Lewiatana w komentarzu przyznaje, że "nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy. 

"Rozczarowujące dane o sprzedaży towarów w III kwartale br. sugerują wyraźne osłabienie konsumpcji i wzrostu PKB. W ich świetle rewidujemy prognozę spożycia gospodarstw domowych w III kwartale br. z 3,8 do 3,0 proc. r/r i w konsekwencji prognozę wzrostu PKB w ubiegłym kwartale z 2,8 do 2,5 proc. r/r. Tym samym rosną ryzyka w dół dla prognozy wzrostu PKB o 3 proc w całym 2024" - poinformowali eksperci ING. 

Jak dodają z kolei analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, gospodarstwa domowe ograniczają konsumpcję na rzecz odbudowy oszczędności, a firmy spodziewają się mniejszego zapotrzebowania na dobra trwałe. Instytut przewiduje słabsze wyniki sprzedaży dóbr trwałych w najbliższych kwartałach.

 Jak dodaje Zielonka, "sprzedaż detaliczna we wrześniu, zamiast oczekiwanego kolejnego wyniku na  plusie, zanotowała  w cenach stałych, ale też bieżących, spory spadek,  odpowiednio o 3% i 2,2%.  Zaczyna się realizować nasz scenariusz z początku roku, kiedy wskazywaliśmy, że boom konsumpcyjny w skali, w jakiej oczekuje rynek może nie nadejść. Po pierwszych dziewięciu miesiącach sprzedaż detaliczna urosła zaledwie o 2,3%" - wylicza Zielonka z Konfederacji Lewiatan.

Jego zdaniem może się zdarzyć i pewnie jest też w tym część racji, że "wydajemy pieniądze głównie na usługi, a nie produkty. Ten spadek może być też wynikiem zwiększania oszczędności. Te wyjaśnienia to zapewne ułamek całej układanki, której klocki obecnie ktoś na naszych oczach mocno wymieszał".

Jak twierdzi ekonomista, "gdyby nie sprzedaż samochodów sprzedaż detaliczna zaliczyłaby znacznie poważniejsze spadki. Najmniej chętnie sięgaliśmy we wrześniu po zakup ubrań i tekstyliów. Wygląda na to, że ekstremalnie ciepły wrzesień odsunął w czasie okres przygotowywania się do zmiany garderoby".

Według Zielonki, "jeśli sprzedaż detaliczna za miesiąc zgotuje nam kolejną taką niespodziankę, to Rada Polityki Pieniężnej zyska kolejny argument za luzowaniem polityki monetarnej". 

QUIZ PRL. Muzyka Polski Ludowej. Czy znasz hity lat 80.?

Pytanie 1 z 15
Jaki zespół wykonywał utwór „Kryzysowa narzeczona” ?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze