Anna i Robert Lewandowscy zostali rodzicami Klary Lewandowskiej. Wystarczy, że nasza duma narodowa będzie mieszkać i pracować w Niemczech, aby zagwarantować małej Klarze 192 euro miesięcznie. Niemiecka Familienkasse wypłaca rodzicom w Niemczech dodatek rodzinny na podstawie miejsca zamieszkania. O przyznaniu blisko 200 euro miesięcznie nie decyduje ani miejsce zamieszkania dziecka, ani wysokość dochodów rodziców. Rząd interesuje głównie fakt, gdzie rodzic żyje i odprowadza podatki.
Zobacz też: Lewandowscy zbili fortunę na sporcie i reklamach [ZAROBKI]
Jeżeli ośrodkiem życia piłkarza Bayernu, tzw. lebensmittel, pozostaną Niemcy, Rząd Federalny Niemiec może dokładać się do utrzymania Klary Lewandowskiej. Świadczenie przysługuje na każde dziecko, więc jeśli córeczka Lewandowskich będzie miała rodzeństwo, budżet jej rodziców są w stanie zasilać jeszcze większe kwoty.
Przeczytaj również: Robert Lewandowski kupił apartament na Złotej 44 [ZDJĘCIA]
A to nie koniec profitów rodzin, które zdecydują się dzielić swoimi dochodami z niemieckim rządem. Rodzice, którzy rozliczają się z fiskusem w Niemczech i mieszkają na terenie kraju, mogą także liczyć na bardzo wysokie ulgi podatkowe. Po urodzeniu dziecka mają szansę odliczyć od podatku aż 4716 euro (blisko 20 tys. złotych). Dla porównania, w Polsce można odliczyć... 1112 zł na pierwsze dziecko. Średnie miesięczne wynagrodzenie w Niemczech oscyluje wokół 3700 euro (15,5 tys. zł), podczas kiedy w styczniu br. średnia miesięczna pensja w Polsce uplasowała się na poziomie 4277,32 złotych.
Patrz także: Niemcy nie obniżą zasiłków na dzieci obcokrajowców, m.in. Polaków
Jak widać, praca w Niemczech opłaca się nie tylko polskim piłkarzom, a urodzenie dziecka nie musi stawiać kobiety przed trudnym wyborem między niską wypłatą i świadczeniem wychowawczym a macierzyństwem na bezrobociu.
Oprac. na podst. natemat.pl, superbiz.se.pl, oanda.com