Na antenie RMF FM Henryk Kowalczyk przyznał, że w przyszłym roku może rozpocząć się wdrażanie obiecanego w kampanii wyborczej programu obniżającego wiek emerytalny w Polsce. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów stwierdził, że ZUS musi mieć kilka miesięcy na wdrożenie nowego systemu. To będzie rewolucja systemu emerytalnego, a nie drobna zmiana urzędnicza, dlatego też potrzeba trochę czasu na solidne przygotowanie jej i prace informatyczne.
Zobacz: Michał Gajewski prezesem BZ WBK
I co bardzo ważne, emerytura ma zależeć od wieku obywatela, a nie od jego stażu pracy. To ukłon w stronę osób pracujących na tzw. śmieciówkach, za których pracodawcy nie odprowadzają składek emerytalnych.
Źródło: RMF FM